Na 16,7 zł wycenili jedną akcję spółki Trakcja analitycy Domu Maklerskiego BDM. Uważają, że firma, która zawiodła wynikami po pierwszym kwartale, rozpędzi się w 2018 r.
Trakcja to spółka, która działa w branży budowlanej, głównie w sektorze infrastruktury kolejowej. Jest notowana na warszawskiej giełdzie. Ostatnio jednak nie popisała się wynikami, pokazując stratę w wysokości 6,13 mln zł po pierwszym kwartale. Tymczasem w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku miała zysk na poziomie 0,42 mln zł.
Są jednak analitycy, którzy wierzą w tę spółkę. DM BDM zaktualizował właśnie swoją rekomendację i podniósł tzw. cenę docelową akcji do 16,7 zł z wcześniejszej wyceny na poziomie 12,5 zł. W środę na otwarciu notowań na GPW jeden papier Trakcji kosztował 14,55 zł.
Analitycy DM BDM piszą w rekomendacji, że wyraźnego przyspieszenia w spółce oczekują w 2018 i 2019 r. A to dlatego, że najbliższych miesiącach Trakcja powinna systematycznie zwiększać wartość otrzymywanych zamówień. Na koniec pierwszego kwartału ich portfel był wart 1,3 mld zł, a w drugim kwartale podpisano już umowy na około 0,6 mld zł.
"Dodatkowo spółka ma najniższe ceny (lub najkorzystniejsze oferty) w przetargach w Polsce o wartości ponad 1 mld zł" - zaznaczają analitycy.
"Zwracamy także uwagę, że presja konkurencyjna w tym roku na przetargach PKP PLK jest wyraźnie mniejsza niż w drugiej połowie 2016" - czytamy w raporcie.
Posiadacze akcji Trakcji mogą w tym roku liczyć na udział w ubiegłorocznych zyskach. Rada nadzorcza spółki uznała właśnie, że na dywidendę powinno trafić ponad 25 mln zł, dokładnie po 50 gr na akcję. Wcześniej zarząd spółki proponował 44 gr na akcję. Ostateczna decyzja będzie należeć do walnego zgromadzenia.
Kurs akcji Trakcji od początku 2017 r.
