Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Dane o gospodarce zachwiały giełdami

0
Podziel się:

Wczorajsze dane o PKB Stanów Zjednoczonych zafundowały nam prawdziwy rollercoaster na GPW.

USA: Dane o gospodarce zachwiały giełdami
(PAP/EPA)

Wczorajsze dane o PKB Stanów Zjednoczonych zafundowały nam prawdziwy rollercoaster na GPW.

Polscy inwestorzy nie kwapili się wczoraj do większych ruchów dopóki nie zostały opublikowane wstępne dane o dynamice PKB w USA w II kwartale. Rynek liczył na wzrost rzędu 2,3 proc., który uwzględniałby pieniądze rozdane konsumentom przez plan pomocy prezydenta Busha. Oczekiwania były więc wygórowane.

Opublikowany wczoraj raport zaskoczył jednak wszystkich - dynamika wyniosła 1,9 procent. Co więcej, po zrewidowaniu IV kw. 2007 r. okazało się, że PKB w tym okresie zmalało o 0,2 proc., a nie jak wcześniej podawano - wzrosło. To pierwszy spadek PKB od 2001 r. gdy Ameryka przeżywała recesję.

Dodatkowo opublikowane wczoraj tygodniowe dane z rynku pracy pokazały, że liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych zwiększyła się więcej niż przewidywano. Szczegóły można przeczytać tutaj.

GPW bardzo szybko zareagowała na złe informacje zza Oceanu. Indeksy w mgnieniu oka spadły o kilkadziesiąt punktów. Tak szybka przecena była równocześnie dobrą okazją do zarobku dla kapitału spekulacyjnego. Bykom udało się więc w końcówce sesji odrobić wszystkie straty z godz. 14.

Amerykanie również nie wpadli w panikę. Wczorajsza sesja zakończyła się co prawda sporym spadkiem indeksu Dow Jones ( 1,78 proc.), jednak S&P stracił już 1,31 proc. a Nasdaq zaledwie 0,18 procent. Z drugiej bowiem strony PKB w II kw. było sporo większe niż w poprzednim, gdy gospodarka rozwijała się w tempie 0,9 procent.

Większych powodów do optymizmu na dzisiejszą sesję jednak nie ma. Wczorajsze dane o liczbie bezrobotnych sugeruję, że opublikowany dziś miesięczny raport z rynku pracy (czyli najważniejszy w tej kategorii) będzie słaby.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)