Ostatnia sesja tygodnia w USA zakończyła się ostrą przeceną. Indeksy spadły ponad 3 procent.
Amerykańscy inwestorzy spanikowali po majowych danych z rynku pracy. Bezrobocie wzrosło najwięcej od 22 lat do poziomu 5,5 proc. i jest najwyższe od 3,5 roku. W kwietniu wynosiło ono 5 procent.
W maju pracę straciło 49 tys. Amerykanów.
Same dane być może nie wywołałyby fali wyprzedaży akcji, ale równocześnie nowy historyczny szczyt osiągnęła ropa naftowa. Baryłka czarnego złota kosztowała wczoraj 138,5 dolarów. To ogromny skok - cena zdrożała o 11 dol. w jeden dzień.
Amerykański Dow Jones spadł ostatecznie o 3,13 proc., S&P o 3,09 proc. a Nasdaq 2,96 procent. Tym samym cały tydzień indeksy zakończyły pod kreską - Dow Jones stracił 3,39 procent.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl