ac">fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/poniedzialkowa;sesja;nowojorskiej;gieldy,galeria,1667,0.html)Końcówka sesji w Ameryce przyniosła gwałtowny spadek indeksów.
Indeks Dow Jones stracił 2,42 proc. a S&P 500 3,18 proc. Z kolei Nasdaq finiszował tracąc prawie 3 proc.
Indeksy mocno straciły na wartości w ostatnich 10 minutach sesji. Na rynku nie pojawiły się żadne nowe informacje, mogące mieć wpływ na takie zachowanie.
Na rynku wciąż króluje niepewność, a wszelkie inwestycje mają charakter raczej krótkoterminowy, jak widać na wykresie - nawet jednodniowy.
W ostatnich minutach sesji fundusze hedgingowe sprzedają część akcji zakupionych rano realizując w ten sposób zyski i przygotowując gotówkę dla swoich klientów do wypłacenia.
[
źródło: Money.pl ]( http://www.money.pl/gielda/swiat/usa_dow_jones/ )
Za to z Azji powiało optymizmem. Japoński Nikkei 225 zamknął dzień na plusie: 6,41 proc. Optymizm zapanował też wśród inwestorów w Korei Południowej i Hong Kongu. Indeksy pięły się w górę o 5-6 procent.
Inwestorzy po kilku dniach mocnych spadków przystąpili do zakupów. Równocześnie jen bardzo mocno stracił na wartości w stosunku do dolara, co także było ewenementem w ostatnich dniach.
Nie wszędzie jednak było tak dobrze. W Chinach i Indonezji i Australii dominowała jeszcze czerwień.