*Raport z rynku pracy ostudził skutecznie zapał inwestorów. Stopa bezrobocia przekroczyła w październiku 10 proc. *
To właśnie słabe dane spowodowały bardzo słabe otwarcie się indeksu S&P500. Jednak po kilkunastu minutach indeks wyszedł już na plus. Co więc tak bardzo poruszyło inwestorów na początku notowań?
Stopa bezrobocia w październiku wzrosła do 10,2 proc., przy prognozach wynoszących 9,9 proc. Analitycy zwracają uwagę, że w poprzednich miesiącach stopa ta rosła już w coraz wolniejszym tempie, aby teraz ponownie przyspieszyć w październiku. Wzrost powyżej 10 proc. ma dla wielu graczy pewien psychologiczny wymiar i może odbić się m.in. na spadkach indeksów nastrojów konsumentów.
Poza tym spadki zatrudnienia w październiku objęły szeroki zakres branż. W przemyśle wyniósł on 61 tys., o 16 tys. więcej niż przed miesiącem. W usługach pracę straciło 61 tys. osób, mniej o 44 tys. niż we wrześniu.
Po słabych danych z rynku pracy spadały przede wszystkim kursy akcji banków. Bank of America stracił 0,5 proc., JP Morgan 0,9 proc. , a America Express aż 1,4 proc.
Indeksy amerykańskie po wybiciu w górę później już poruszały się w niewielkim zakresie zmian. Ostatecznie S&P500 zakończył sesję wzrostem o 0,25 proc., a Dow Jones zyskał 0,17 proc., a Nasdaq 0,34 proc.