Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Zaskakujący wzrost PKB USA. Trump może być z siebie zadowolony

8
Podziel się:

PKB największej gospodarki świata rósł w pierwszym kwartale w tempie 1,4 proc., czyli powyżej prognoz ekonomistów. To dużo lepsze dane, niż podawano jeszcze dwa miesiące temu. Wzrost opiera się już nie tylko na konsumpcji. Przyśpieszyły inwestycje i eksport.

Zaskakujący wzrost PKB USA. Trump może być z siebie zadowolony
(REUTERS/Kevin Lamarque/File Photo)

Najnowsze wskazania wzrostu gospodarczego USA w pierwszym kwartale zweryfikowały w górę poprzednie odczyty. W kwietniu podawano, że wzrost był zaledwie 0,7 proc., czyli miał to być najgorszy kwartał od trzech lat. W maju poprawiono jednak szacunki do 1,2 proc. a w ostatni czwartek czerwca w ostatecznym wyliczeniu Biura Analiz Ekonomicznych USA podano 1,4 proc.

Od poprzedniego odczytu w maju poprawiły się dane o konsumpcji indywidualnej, która jest podstawą wzrostu. Wkład konsumpcji we wzrost PKB to aż 0,75 pkt. proc. (na 1,4 proc. wzrostu PKB). Największy wzrost wydatków odnotowano na opiekę zdrowotną i usługi finansowe, w tym ubezpieczenia.

Wyższa konsumpcja to konsekwencja wzrostu dochodów osobistych Amerykanów o 4,1 proc. (w dolarze bieżącym, tj. bez uwzględnienia wzrostu cen). Dochody osobiste do dyspozycji wzrosły w pierwszym kwartale do 14,3 bln dol. w ujęciu rocznym z 13,8 bln rok temu. Amerykanie jednak mniej niż rok temu przeznaczyli na oszczędności - 731 mld dol. a 845 mld dol. rok temu - czyli więcej szło na konsumpcję.

Zobacz także: Zobacz również: Duda zaprasza Trumpa do Polski: "Wystarczy ustalić termin"

Poprawiły się też dane z handlu zagranicznego. Eksport wzrósł o 7 proc. a import o 4 proc., dzięki czemu wkład handlu zagranicznego do PKB był dodatni.

Znacząca poprawa nastąpiła w inwestycjach prywatnych, które dodały do PKB 1,71 pkt. proc. Prywatne inwestycje infrastrukturalne wzrosły o aż 22,6 proc., co może wskazywać, że przedsiębiorstwa na protekcjonistyczne komunikaty Donalda Trumpa odpowiadają, ściągając produkcję z zagranicy do kraju i szykując do tego miejsce. To najwyższy wzrost wskaźnika prywatnych inwestycji infrastrukturalnych (niemieszkaniowych) od równo trzech lat.

1,4 proc. wzrostu PKB oznacza jednak spowolnienie w porównaniu z dwoma poprzednimi kwartałami. Wostatnich trzech miesiącach ub.r. gospodarka USA rosła w tempie 2,1 proc.

Gorsza niż w poprzednich dwóch kwartałach dynamika PKB wynika w dużej mierze z ograniczania inwestycji federalnych - to odjęło od dynamiki PKB 0,3 pkt. proc. Trump prowadził akcję cięcia funduszy wielu rządowym agencjom. Wydatki instytucji państwowych spadły w pierwszym kwartale realnie o 6,4 mld dol., z czego najbardziej obcięto środki na obronę narodową (o 6,6 mld dol.).

Jako efekt Trumpa można potraktować jeszcze sprawę handlu zagranicznego. Protekcjonistyczne działania prezydenta oraz spadek kursu dolara spowodowały, że eksport rósł szybciej niż import - w porównaniu z czwartym kwartałem eksport zwiększył się o 36,5 mld dol. a import o 27,2 mld dol. USA notują jednak nadal gigantyczną dziurę w handlu z zagranicą - aż 595,6 mld dol. i ta sytuacja nie zmienia się od kilkudziesięciu lat.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
Bober
7 lat temu
Nieduży wzrost gospodarczy brutto USA to prawie tyle co cały budżet Rosji.To walonkowe państwo śmie się nazywać mocarstwem.Chyba tylko pod względem obszaru terytorialnego.Dno i wodorosty.
Bober
7 lat temu
Nieduży wzrost gospodarczy brutto USA to prawie tyle co cały budżet Rosji.To walonkowe państwo śmie się nazywać mocarstwem.Chyba tylko pod względem obszaru terytorialnego.Dno i wodorosty.
K4Se
7 lat temu
Wzrost gospodarczy w USA? Jakoś nie idzie to w parze z wartością dolara...
LubieUSA
7 lat temu
Stany Zjednoczone maja sie bardzo dobrze. Kto nie wierzy niech pojedzie do San Francisco, Los Angeles, Dallas, Phoenix, Seattle czy Austin i porowna te miasta z innymi europejskimi, Wierzac rosyjskim trolom wieszczacym upadek USA, Polacy sami dzalaja na swoja szkole. Amerykanie to nasi sojusznicy
uh
7 lat temu
jak wywola jeszcze jedna wojne to dolar zaraz skoczy do gory