Francuski mister rolnictwa Michel Barnier wywołał debatę na temat długoterminowych reform: - _ Rolników należy chronić przed ekstremalnymi wahaniami cen i zagrożeniami klimatycznymi. _
Francja postuluje przeprowadzenie zasadniczych reform europejskiej polityki agrarnej po roku 2013 i chce podjąć w tym celu pierwsze kroki jeszcze podczas swojego przewodnictwa w UE. - _ Pomoc unijną dla rolników musimy przekształcić częściowo w system ubezpieczeniowy _ - powiedział francuski minister rolnictwa Barnier w rozmowie z dziennikiem Handelsblatt.
System ma zabezpieczać rolników przed ekstremalnymi wahaniami cen na rynkach agrarnych oraz zagrożeniami klimatycznymi. W tym celu państwa członkowskie mogłyby założyć fundusze, do których wpływałaby część unijnych subwencji agrarnych.
Wywołując wcześniejszą debatę dotyczącą reform, Barnier reaguje na rosnącą krytykę subwencji agrarnych w obliczu rosnących na całym świecie cen produktów rolnych. Pod koniec 2005 roku państwa unijne porozumiały się co do siedmioletnich ram finansowych wspólnoty oraz zasadniczej kontroli subwencji dla sektora agrarnego od roku 2013. Już wtedy kilka państw członkowskich Unii domagało się wyraźnego zmniejszenia wydatków na rolnictwo, które wynoszą prawie 60 mld euro rocznie.
Przy obecnych cenach rynkowych, np. zboża, żądania te znajdują coraz więcej zwolenników. Tymczasem Francja - największy odbiorca unijnych subwencji agrarnych - chce zapobiec takim drastycznym cięciom podejmując odpowiednie działania już podczas swojego przewodnictwa w Unii. _ - Zapewnienie dostępu do żywności nie może zależeć od łaski rynku _ - podkreśla Barnier. Również po 2013 roku Unii będzie potrzebny silny budżet agrarny. Krytycy powinni uwzględnić, że jest to jedyny obszar polityki, który jest finansowany jest wyłącznie przez Brukselę.
_ - Debata nad budżetem od roku 2013 rozpocznie się już za rok _ - podkreślił Barnier. Wcześniej Unia musi jednak wyjaśnić, jak w przyszłości ma wyglądać jej polityka rolna. Barnier nie chciał zdradzić, czy subwencje zostaną utrzymane w obecnej wysokości. Zależy to od wyniku debaty na temat reform. Rozpoczęcie rozmów planowane jest na połowę września podczas spotkania ministrów w francuskim Annecy.
Przebudowę unijnej polityki agrarnej w system ubezpieczeń Barnier zamierza sfinansować przekierowując część dopłat bezpośrednich dla rolników. Ma to dotyczyć przede wszystkim rolników, którzy profitują szczególnie z obecnego wzrostu cen produktów rolnych, jak na przykład w przypadku zbóż. Jak podkreślił francuski minister, dopłaty bezpośrednie dla rolników uprawiających zboża nie zostaną całkowicie zlikwidowane. Rynki przeżywają częste wahania i nie można dlatego zagwarantować, że ceny pozostaną wysokie przez dłuższy okres czasu.
Drugim głównym elementem reformy agrarnej jest, według Barniera, jakość żywności. Importowane produkty role muszą odpowiadać tym samym wysokim standardom produkcji oraz bezpieczeństwu dla zdrowia, jak produkty europejskie. UE musi zadbać o to już przy imporcie. Krytycy zarzucają Francji, za zamierza jeszcze bardziej zamknąć i tak już odizolowany unijny rynek agrarny. Barnier zaprzecza. Nie chodzi o protekcjonizm, lecz o sprawiedliwości pomiędzy rolnikami w Europie i producentami z pozostałych części świata.