Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwa razy więcej firm planuje zwolnienia

0
Podziel się:

Nastroje pracodawców pogarszają się. Jak długo jeszcze bezrobocie będzie spadać?

Dwa razy więcej firm planuje zwolnienia
(PAP/EPA)

Polscy pracodawcy tracą zapał do przyjmowania ludzi. Wskaźnik, który obrazuje plany pracodawców dotyczące zatrudniania nowych pracowników, tylko w ciągu jednego kwartału spadł aż o 10 procent.

To koniec cyklu gospodarczego, który fazę szczytu miał w 2007 roku. Wchodzimy w fazę spowolnienia gospodarczego, którą może jeszcze dodatkowo pogłębić sytuacja na światowych rynkach finansowych - wynika z danych i opinii zebranych przez Money.pl.

Źródło: Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia
Przepytano 759 pracodawców w Polsce

Badanie firmy Manpower polega na tym, że przedsiębiorcy byli pytani o swoje plany kadrowe na najbliższy kwartał. Prognoza netto zatrudnienia na ostatnie miesiące 2008 roku spadła w Polsce aż o 10 procent - z 29 na 19. Oznacza to, że pracodawcy mniej chętnie będą przyjmować nowych ludzi.

25 procent przedsiębiorstw planuje zwiększenia zatrudnienia, a 6 procent będzie zwalniać. 25 minus 6 daje nam właśnie 19-procentowy wskaźnik prognozy zatrudnienia netto.

Źródło: Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia

Między drugim a trzecim kwartałem zmiany są niemal niezauważalne. Mocne pogorszenie nastrojów ujawniło się w planach na trzeci kwartał. Dwukrotnie wzrósł odsetek firm, które planują zwolnienia. Przybyło też tych, które chcą zachować kadrowy status quo. Radykalnie zmalał zapał do zatrudniania nowych pracowników.

Gorsze nastroje właścicieli firm mogą wynikać z obawy przed końcem dobrej koniunktury na polskim rynku. Analitycy banku JP Morgan już obniżyli prognozy dla wzrostu PKB w Polsce na przyszły rok z 4,8 do 4 procent. Międzynarodowego Funduszu Walutowego twierdzi, że PKB będzie rosnąć w tempie 3,8 procent, a agencje ratingowe mówią nawet o zaledwie 3,6-procentowym wzroście.

- _ Od kilku miesięcy można było dostrzec zbliżający się koniec cyklu gospodarczego, który swoją fazę szczytu miał w 2007 roku _ - mówi Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich.

- _ Wtedy największe wskaźniki osiągało m.in. przetwórstwo przemysłowe. Dziś np. firmy z branży motoryzacyjnej powoli ograniczają swoją produkcję. Ich obawy potęguje światowy kryzys finansowy _ - dodaje.

Nastroje przedsiębiorców są zbieżne z opiniami ekspertów. Potwierdzają je również badania Głównego Urzędu Statystycznego. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury dla przetwórstwa przemysłowego we wrześniu wrócił do poziomu dziesięciu punktów - czyli z września 2005 roku. A był już nawet na poziomie 23,5 punktu.

Źródło: GUS

Gorszych nastrojów na razie nie widać w statystykach. Bezrobocie według GUS-u maleje i maleć nadal będzie jeszcze przez jakiś czas.

Źródło: GUS*
*Podawane tu dane GUS-u odbiegają od danych Eurostatu prezentowanych poniżej, gdyż instytucje te stosują różne metodologie w badaniu zjawiska.

Jak zmieniało się bezrobocie w tym roku

Według niektórych analityków jest szansa do utrzymania tej tendencji.

- _ Nasze wyniki na tle innych krajów pokazują dobre podstawy ekonomiczne polskich przedsiębiorstw i chęć do zwiększania potencjału. Pomimo prawdopodobnego spadku eksportu do krajów euro, polska gospodarka napędzana jest przez popyt krajowy i ma mocne fundamenty makroekonomiczne. Tworzy to szansę na trwały rozwój gospodarczy _ - mówi Piotr Sarnecki z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

- _ W Polsce wciąż zmniejsza się bezrobocie, i na dobrą sprawę mamy więcej miejsc pracy niż kandydatów do jej wykonywania. I nie dotyczy to tylko zawodów nisko płatnych, ale także np. informatyków, inżynierów. _

ZOBACZ TAKŻE:

Jeśli dzisiejsze nastroje przedsiębiorców nie zmienia się, znajdą one prędzej czy później odzwierciedlenie w statystyce. Jednak to musi chwilę potrwać, bo w na razie co dziesiąta firma borykają się z problemem wakatów.

_ Ogólna liczba wykazanych wolnych miejsc pracy wynosiła 171,9 tys. Wolne miejsca pracy koncentrowały się głównie w sektorze prywatnym (87,1 procent) _ - napisał GUS w badaniach oceniających popyt na pracę.

Polska na tle Europy nie wygląda najlepiej pod względem poziomu bezrobocia, ale prognozy zatrudnienia netto (mimo ostatniego spadku) prezentują się wciąż bardzo dobrze.

Prognoza netto zatrudnienia a bezrobocie w wybranych krajach UE
kraj * prognoza zatrudnienia netto * * bezrobocie*
1. Rumunia 21% 5,9%
2. Polska 19% 6,7%
3. Grecja 12% 7,5%
4. Holandia 11% 2,6%
5. Austria 9% 3,3%
6. Szwecja 9% 5,8%
7. Niemcy 8% 7,2%
8. Belgia 7% 6,6%
9. Francja 3% 8%
10. Czechy 1% 4,3%
11. Wielka Brytania -1% 5,4%
12. Włochy -5% 6,0%
13. Irlandia -7% 6,2%
14. Hiszpania -9% 11,3%

Źródło: Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia; Eurostat

Złe nastroje udzieliły się przedsiębiorcom w niemal całej Unii. W czterech krajach więcej firm chce zwalniać niż zatrudniać. Najlepsze nastroje mimo wszystko panują w Rumunii i w Polsce.

Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje w Hiszpanii. Nie dość, że bezrobocie jest tam najwyższe, to może rosnąć, gdyż prognoza zatrudnienia również jest fatalna.

Komentarz Money.pl

gospodarka
kryzys
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)