*_ - Jeśli CPI będzie zbliżone do celu, co według mnie jest najbardziej prawdopodobne, do tych 2,5 procent, to wtedy dochody budżetu będą troszkę większe _ - uważa Andrzej Sławiński z Rady Polityki Pieniężnej. *
Zdaniem Sławińskiego oczekiwania rynkowe dotyczące stóp procentowych są zbliżone do nastawienia Rady Polityki Pieniężnej._ - Musiałoby się coś istotnego zmienić, żeby Rada zdecydowała się zrobić coś innego niż się to oczekuje _ - powiedział.
Z badań PAP wynika, że rynek spodziewa się pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie na dwóch najbliższych posiedzeniach Rady. Sławiński określił założenia budżetowe dotyczące wzrostu PKB w 2010 roku jako _ niskie _.
_ - Jeśli chodzi o założenia budżetu, to tam jest tempo wzrostu na dość niskim poziomie. Jeśli tempo będzie większe, to deficyt będzie troszkę mniejszy _ - powiedział.
Rząd planuje, że w 2010 roku przy wzroście PKB o 1,2 proc., deficyt budżetowy wyniesie 52,2 mld zł. Zdaniem członka RPP, przecenia się wpływ czynników wewnętrznych na kurs złotego.
_ - W ciągu ostatnich miesięcy przekonaliśmy się, że kurs złotego czy ceny papierów wartościowych zależą w dużo większym stopniu od tego, co się dzieje na rynkach światowych _ - dodał.