W zeszłym miesiącu największe polskie firmy rozpoczęły masowe zwolnienia pracowników. Pracę może stracić około 5 tysięcy osób.
Największa fabryka opon w Polsce - Michelin zatrudniająca 4 tysiące osób, zawiesza produkcję. W tym czasie pracownicy będą wysyłani na urlopy i szkolenia lub wysyłani do prac porządkowych za które otrzymają wynagrodzenia.
Jak donosi _ Rzeczpospolita _ nieoficjalnie wiadomo jednak, że rozważane są bardziej drastyczne rozwiązania, jak nieprzedłużanie umów osobom zatrudnionym na czas określony. Część pracowników może zostać wysłana na bezpłatne urlopy lub przejść na połowę etatu.
Na radykalne działania zdecydował się też producent włókna szklanego Krosglass. Wczoraj poinformował pracowników o planach zwolnienia w ciągu roku prawie połowy z 320- osobowej załogi. Pierwsze wypowiedzenia będą w grudniu.
Drastyczne spadek zamówień wymusza kadrowe cięcia w branżach produkujących na eksport. 475 osób zamierza w przyszłym roku zwolnić Whirlpool, który we Wrocławiu produkuje pralki i lodówki.
Do redukcji zatrudnienia szykuje się także pięć zakładów meblarskich z Warmińsko- Mazurskiej Strefy Ekonomicznej.