Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Dobry Rusek to martwy Rusek?

3
Podziel się:

Jan Płaskoń pisze, co jest najskrytszym marzeniem kiboli.

Dobry Rusek to martwy Rusek?

Ty głupi Rusku! - słychać przez otwarte okno. Na osiedlowym podwórzu dzieciarnia kopie piłkę. Latorośl z fryzurką na Deynę podnosi się z ziemi i wrzeszczy do obciętego na zapałkę, że ma być rzut wolny. Perswazja słowna nie skutkuje. Wyrywa mu więc piłkę i klepie kolesia w czółko: - _ Nie kumasz Rusku jeden?! _

Mają sześć, może siedem lat. Zbyt mali, żeby wiedzieć o kniaziach i królu Batorym, o carycy Katarzynie, Katyniu i nowym Smoleńsku. Wystarczająco duzi, aby już wiedzieć, że dobry Rusek to martwy Rusek. A przynajmniej solennie obtłuczony oraz porządnie opluty.

Wiek i wiedza nie grają zresztą większej roli. Maciek z Gorzowa ma lat 16 i już trafił na łamy niemieckiego _ Spiegla _. Przyjechał z braćmi do Warszawy bić Ruskiego. Za to, co nam Ruski zrobił po drugiej wojnie, o której dzielny Maciuś wie niedużo, bo miał do szkoły pod górkę. Hitler miesza mu się ze Stalinem, a faszyści z komunistami.

Warszawski radny PiS Maciej Milewski, choć nie wygląda na siusiumajtka, też bredzi przy pomocy Twittera, że organizując przed wtorkowym meczem zasadzki na Ruskiego kibole obronili honor Polaków. No to Ruski w odwecie bierze się za swój honor. Ze względu na zwiększone zagrożenie jednostki specnaz chronią od kilku dni ambasadę RP w Moskwie, a służby dyplomatyczne apelują do Polaków w Rosji, żeby bez potrzeby nie wychodzili z domów. Ciekawe, czy wypowiadając dwa miesiące temu wojnę polsko-rosyjską Antoni Macierewicz zakładał powstanie dwóch frontów?

Jakże piękne rany odniósł na warszawskim polu chwały Wojciech Mucha, wcielony do dziennikarstwa przez redakcję _ Gazety Polskiej _. W pierwszych godzinach po bitwie miał uchodzić za ofiarę sowieckiej swołoczy, ale potem w necie pojawił się filmik z udziałem bohatera. Każdy może usłyszeć, iż reporter-patriota czuje się zajebiście i ma k...a nadzieję, że sportowa rywalizacja na pięści będzie się toczyć dalej.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/208/139216.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/paru;idiotow;zepsulo;nam;euro,114,0,1103986.html) *Paru idiotów zepsuło nam Euro * Poseł PO mówi, dzięki komu BBC zyskała dowody na to, że w Polsce jest niebezpiecznie.

Wszystkiemu rzecz jasna jest winien Donald Tusk. W tym przypadku szef Platformy winien jest faktycznie, bo od wyborów minęło wystarczająco dużo czasu, żeby skutecznie spacyfikować pospolitych bandziorów, nazywanych nie wiadomo dlaczego pseudokibicami. To tak jakby kasiarzy określać mianem pseudoklientów banku.

Do następnych wyborów daleko, więc premier nie musi obawiać się oskarżeń znad zniczy na Krakowskim Przedmieściu, że zwalcza patriotyczną opozycję. A jeśli nie wie jak na gruncie prawa rozwiązuje się problem kiboli, niech wyśle delegację do Anglii, gdzie Margaret Thatcher w sposób bezwzględnie stanowczy uspokoiła towarzystwo dużo bardziej rozbuchane od naszych Maciusiów z Gorzowa, Maciejów z warszawskiego ratusza i redaktorów _ Gazety Polskiej _.

Dalsze zamiatanie problemu pod dywan to droga do paraliżowania normalnego społeczeństwa. Chyba, że bezwładny rząd posłucha rady prof. Moniki Płatek z Uniwersytetu Warszawskiego. Wybitna karnistka - widząc nieskuteczność środków prawnych - uznała, że skoro kibole chcą się bić, to należy im to umożliwić. Pod warunkiem, że zapłacą z własnej kieszeni za leczenie urazów (i ewentualne pogrzeby) oraz nie będą stanowić zagrożenia dla ludzi.

Korespondenci donoszą, że na sobotni mecz Rosji z Grecją wybiera się z Moskwy do Warszawy spore stado tamtejszych kiboli. Chcą wziąć odwet za wtorkową bijatykę. Pozostaje nadzieja, że zostaną zatrzymani na granicy, lecz po zakończeniu Euro można ich przewieźć na nasze opustoszałe stadiony, wpuścić tam polskich mięśniaków i zamknąć bramy. Potem się posprząta i na ulicach zapanuje wreszcie spokój.

Trochę to nieeuropejskie i mało humanitarne, ale przecież wychodzące naprzeciw najskrytszym marzeniom kiboli.

Czytaj więcej w Money.pl
Pierwsze wyroki dla zadymiarzy. Ile dostali? Sąd rozpatruje też sprawę Rosjanina, który rzucił petardę na boisko.
Polska reprezentacja kontra buraki - buraki górą? Rosyjskie przysłowie o Polsce okazało się prawdziwe - pisze Chochołowski
Zamieszki na ulicach Warszawy. Burda w Strefie Kibica Ponad stu zatrzymanych, kilkanaście osób rannych. Zobacz wstępny bilans zamieszek na ulicach Warszawy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Kibitz
2 miesiące temu
W samo sedno
piterek1961
rok temu
To święta prawda. Nie będzie pokoju na świecie dopóki będzie żył choćby jeden Ruski!!!
xyz
2 lata temu
Dziadek tak moj mi powtarzal. A jednak historia sie powtarza.