Na Kremlu wypiją wódkę za sędziów ze Strasburga

Przedstawiciele Rodzin Katyńskich z radością i z nieukrywaną satysfakcją przyjęli wyrok sędziów strasburskiego Trybunału. Uznali oni, że _ Mord Katyński należy traktować jako zbrodnię wojenną i dlatego nie ulega ona przedawnieniu, a jej sprawcy mogą być ścigani. _

Co więcej, w orzeczeniu znalazł się też, zapis że Rosja dopuściła się _ nieludzkiego i poniżającego traktowania _ krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. Nasza radość powinna jednocześnie oznaczać powód do złości dla Rosjan. Jednak nic z tych rzeczy. W odpowiedzi rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że nie widzi podstaw do zaskarżenia wyroku.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/247/206327.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/rosjanom;wcale;nie;zalezy;na;demokracji,116,0,1038196.html) *Rosjanom wcale nie zależy na demokracji * Stanisław Ciosek, były ambasador w Rosji, mówi do kiedy będzie rządził Putin.

Nie miejmy jednak złudzeń, że Rosjanie zmienili swoje nastawienie i nagle uderzą się w piersi, ujawniając wszystkie dokumenty i osądzając winnych. Nie bez przyczyny, w miniony piątek, a więc wyprzedzając niekorzystny dla siebie wyrok, główny prokurator wojskowy Rosji Siergiej Fridinski potwierdził, że umarzając w 2004 roku śledztwo w sprawie Katynia strona rosyjska nie sformułowała żadnych zarzutów wobec Józefa Stalina i innych przywódców dawnego ZSRR. Rosjanie stwierdzili, że wyżej wymienieni mają czyste ręce. Tylko niektórzy urzędnicy dopuścili się w tej sprawie _ nadużycia władzy _. Uznali też, że skoro wszyscy, którzy podpisali się pod decyzją o zamordowaniu polskich jeńców nie żyją. Nie ma potrzeby do niej wracać.

To nic, że z naszego punktu widzenia, to jak się bronią, jest nielogiczne. Z jednej strony twierdzą, że nie ponoszą odpowiedzialności za wydarzenia, które można przypisać krwawemu reżimowi ZSRR, a z drugiej strony - utajniają akta śledztwa, uznając je za szkodliwe dla interesów Rosji. Logika nie ma jednak tu nic do rzeczy.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/208/125136.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/pieklo;sie;zacznie;gdy;rosjanie;oddadza;samolot,2,0,1067266.html) *Piekło się zacznie, gdy Rosjanie oddadzą samolot * PiS to organizacja twórcza, pisze Jan Płaskoń.

Sąd w Strasburgu napiętnował zbrodnię Rosjan i ich późniejsze postępowanie wobec rodzin pomordowanych. Nie łudźmy się jednak, że to zmusi Rosjan do zmiany nastawienia do Polski i do łączącej nas, tragicznej historii. Mimo zmiany nazw i symboli, tak naprawdę nigdy nie odcięli się od krwawej spuścizny po Stalinie.

I nie mamy się co łudzić, że zrobią to w najbliższej przewidywalnej przyszłości. Nie mają w tym interesu, tym bardziej, że krew na rękach najważniejszych partyjnych czynowników nie służy odbudowie mitu wielkiej i potężnej Rosji. _ Ile dywizji ma papież? _ - zapytał szyderczo w Poczdamie Józef Stalin. To zdanie ponadczasowo obrazuje, że w ich rozgrywkach liczą się tylko ci, za którymi stoi realna siła. Czy to militarna, czy gospodarcza. Rosjanie mogliby wypisać słowa generalissimusa jako motto nad jedną z bram Kremla.

Przyznanie się do winy, ustąpienie, skrucha, zadośćuczynienie - to oznaki słabości. W ich mniemaniu to miękki gest, jaki wykonuje się pod adresem tych, których przyjaźń chce się zaskarbić. Powinniśmy wreszcie przyjąć do wiadomości, że od czasów Piotra Wielkiego, Moskwa nie ma przyjaciół, ma tylko interesy.