Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Dwornik
|

OFE są potrzebne? Najbardziej ZUS-owi

0
Podziel się:

Dlaczego prezes ZUS broni funduszy emerytalnych - tłumaczy Bartłomiej Dwornik.

OFE są potrzebne? Najbardziej ZUS-owi

W głowach polityków rozwija się pomysł likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych. Bo jeśli emerytury, to tylko z ZUS-u. Głośno postulują takie rozwiązanie Leszek Miller i Janusz Palikot. Nie wyklucza go premier Tusk. Sęk jednak w tym, że ZUS nie chce.

Trudno inaczej rozumieć oświadczenie Zbigniewa Derdziuka, prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wczoraj wprost oświadczył, że żadne radykalne zmiany w systemie OFE nie są potrzebne. Czyżby? Zachowanie _ status quo _ na rękę jest chyba tylko ZUS-owi właśnie.

Państwowy ubezpieczyciel, dzięki OFE mógł przecież przez ostatnie lata chwalić się znacznie lepszą skutecznością w pomnażaniu pieniędzy przyszłych emerytów. Co tam, że fundusze obracały prawdziwymi pieniędzmi na prawdziwym rynku, a ZUS waloryzował wirtualne składki, które na bieżąco przejadał mu system. Liczba się liczy i powód do dumy jest.

Gdyby nagle ZUS-owi znów przyszło przekazywać do OFE 7,3 procent naszych składek, prezesowi Derdziukowi również nie byłoby zapewne wesoło. Nic dziwnego, że bierze obecną formę funkcjonowania funduszy w obronę.

Tym bardziej, że na tle szukających kontrowersyjnych rozwiązań właścicieli OFE - jak choćby ostatni pomysł, by wypłacać świadczenia tylko przez określony czas - ZUS jawi się niemal niczym gwarant spokoju i stabilności wśród awanturników. Że gwarant na glinianych nogach, to mniej istotne. Nie mówiąc już o tym, że ataki na OFE, związane z pokrywanymi z naszych składek kosztami ich funkcjonowania skutecznie odwracają uwagę od popularnego wcześniej wieszania psów na państwowym ubezpieczycielu za wykładane marmurem siedziby.

Oblicz emeryturę w ZUS i OFE

Podaj swój wiek lata
Płeć
Wybrany fundusz emerytalny

Sugerowanie, że systemu który wysokością już wypłacanych oraz tych prognozowanych składek skutecznie się kompromituje nie trzeba radykalnie zmieniać zakrawa na kpinę. Troska o emerytów - obecnych i przyszłych - jest w tym wszystkim równie wirtualna jak przewaga ZUS w pomnażaniu naszych pieniędzy w czasie kryzysu.

Warta jest tyle samo, co rada prezesa Derdziuka, by OFE popracowały nad poprawą efektywności. Rada, której udziela szef instytucji co roku generującej 40-miliardowy deficyt.

Czytaj więcej w Money.pl
100 miliardów wycieknie z giełdy? Tak, jeśli... Eksperci są zgodni - likwidacja tych funduszy może doprowadzić do katastrofy na GPW.
Co dalej z OFE? One działają jak każdy biznes - _ OFE zostały stworzone, aby wypłacać emerytury, a z definicji jest to świadczenie, które pobiera się do końca życia _ - twierdzi minister Rostowski.

autor jest redaktorem Money.pl

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)