Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

Platforma musi rządzić do 2040 roku

0
Podziel się:

O tym, że czeka nas zmiana w sposobie głosowania - pisze Maciej Czujko.

Platforma musi rządzić do 2040 roku

Sztandarowa reforma Platformy Obywatelskiej jest najbardziej zagrożoną inicjatywą legislacyjną ostatnich lat. By do końca zrealizowały się jej postanowienia, PO musiałaby rządzić do 2040 roku.

A to - mimo niemal niegasnącej sympatii opinii publicznej do partii rządzącej - jest raczej niepewne. Do tego czasu ze sceny politycznej (oby tylko) zapewne zszedłby nasz super premier, a bez niego już trudno by było PO tak sprawnie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom wyborców.

Dlaczego do 2040? - właśnie wtedy w wieku 67. zaczną na emeryturę przechodzić kobiety, których czas pracy będzie się wydłużał z roku na rok o kilka miesięcy. Jeśli bowiem przed tym rokiem PO straci władzę, najbardziej poważni pretendenci do jej przejęcia, czyli PiS i SLD, wycofają nowe prawo emerytalne. Zapowiedziały to, bo nie podoba im się, że krajanie będą tyrać do późnej starości nie mogąc skorzystać z poważnych środków zgromadzonych na kontach emerytalnych w ZUS.

Jest jednak jeszcze szansa, że reforma zdąży się zrealizować mimo niespodziewanej przegranej Platformy w wyborach rozpisanych między 2012 a 2040 rokiem. Otóż może się okazać, że zarówno SLD jak i PiS, kiedy z partii opozycyjnych zamienią się w rządzące, odnajdą w reformie emerytalnej znaczne ułatwienie w zarządzaniu krajem. Przy odrobinie przyzwoitości - jeśli zdecydowałyby się ową reformę cofnąć - będą musiały znaleźć sposób na załatanie dziury w finansach publicznych. Bo przecież nowa ustawa ma także zmniejszyć dotacje budżetowe do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Trzeba jednak jeszcze raz podkreślić warunek: przy odrobinie przyzwoitości.

Ciężko więc snuć prognozy, jak to rzeczywiście z tą reformą będzie. Jedno jest pewne. W sytuacji, w której partie kampanię wyborczą zamienią w licytację, kto co odwoła, i kto komu co z wcześniejszych dokonań zlikwiduje, całkowicie zmieni się strategia naszego głosowania.

Teraz głosy oddajemy z niedużą, ale ciągle jeszcze nadzieją, że obdarzeni zaufaniem coś w kraju zaczną zmieniać. Niedługo będziemy liczyć właśnie na to, że ugrupowanie, na które oddaliśmy głos, nie zrealizuje śmiałego planu z kampanii. Będziemy głosować tak, by już w końcu zostało tak jak jest. Żeby nie było ani gorzej, ani lepiej. Niestety dla nas, pewni będziemy zawsze tylko tego drugiego.

O reformie emerytalnej czytaj więcej w Money.pl
"Solidarność zamyka oczy na rzeczywistość" Szef sejmowej komisji, która zajmowała się ustawą emerytalną odpowiada na zarzuty związków.
Nie odpuścimy, będziemy ich nękać aż do końca Przewodniczący Solidarności Piotr Duda, zdradza Money.pl taktykę związku.
Rząd w końcu pokazał, ile stracisz na reformie emerytalnej Jeśli nie będziesz pracował do 67. roku życia, twoja przyszła emerytura będzie okrojona. Znamy oficjalne szacunki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)