Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Unia Europejska upadnie prędzej niż Grecja

0
Podziel się:

Andrzej Zwoliński wyjaśnia, dlaczego Grecy nie muszą się martwić o przyszłość.

Unia Europejska upadnie prędzej niż Grecja

Za mieszkańcami Wenecji jedna z największych powodzi od czterdziestu lat - doniosły skrupulatnie media relacjonując wyjątkowe mokre dni w mieście na lagunie. Ten i ów pewnie pokiwał głową i pomyślał - ci Wenecjanie to dopiero mają przechlapane.

Relacje z Wenecji poprzedziła korespondencja z Brukseli, w której ministrowie finansów Eurolandu spotkali się znowu by zdecydować _ _ w sprawie kolejnej transzy pomocy dla Greków. Na pozór między _ acqua alta _, zalewającą Wenecję od stuleci, a falą długów pochłaniającą Helladę nie ma żadnego związku, ale czy na pewno?

Tak jak Wenecjanie do wysokiej wody, tak wszyscy w Unii Europejskiej, a tym bardziej inwestorzy przyzwyczaili się do informacji o kolejnych zadymach na ulicach Aten i buńczucznych zapowiedzi greckich polityków, że nie pozwolą na kolejne cięcia socjalu. Po czym gdy w państwowej kasie zaczyna połyskiwać dno, raz dwa uchwalają pakiety oszczędnościowe i czekają na kolejny zastrzyk w euro. Zastrzyk niezbędny do wykupienia obligacji i dalszej wegetacji, bo inaczej stanu greckiej gospodarki nazwać nie można.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/117/136821.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/nasza;obecnosc;w;unii;stoi;pod;znakiem;zapytania,155,0,1180827.html) *Nasza obecność w Unii stoi pod znakiem zapytania * Bilans zysków i strat wypada niekorzystnie - przekonuje prof. Ryszard Bugaj.

Tym razem władze w Atenach czekają na transzę w wysokości 31 i pół miliarda euro. Rząd Antonisa Samarasa alarmuje, że 16. listopada zabraknie mu pieniędzy i będzie zmuszony ogłosić bankructwo. No chyba, że wcześniej zroluje dług, emitując kilkutygodniowe obligacje. To akurat - rolowanie długu, ale też innych w Unii Europejskiej, Grecy wyćwiczyli perfekcyjnie. Można kolejny raz zadać pytanie: jeżeli rynki skonsumowały już fatalną sytuację Grecji i jej ewentualne wypchnięcie ze strefy euro nie spowoduje gospodarczej hekatomby, a tylko niewielki dreszcz, to może wreszcie warto to zrobić?

Cóż, liberałowie pewnie przyklasnęliby takiej decyzji, ale nie będą mieli ku temu okazji. Ratowanie Grecji trwa już trzeci rok i pompowanie pieniędzy w zwijającą się gospodarkę stało się trwałym elementem - niemal rytuałem europejskiej polityki. Polityki, która - przynajmniej według równie buńczucznych, jak greckie groźby, zapewnień eurokratów - ma prowadzić do zduszania deficytów budżetowych i ograniczania rozpasanego socjalu w krajach pogrążonej w recesji Unii Europejskiej.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/112/136816.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/hiszpania;biegnie;po;spirali;smierci,95,0,1168223.html) *Hiszpania biegnie po "spirali śmierci" * Ani Hiszpania, ani Grecja nie mają już wyjścia - uważa ekonomista, prof. Witold Orłowski.

Jak na razie na zapowiedziach i kolejnych szczytach ostatniej szansy się kończy. Francuzi nie tylko mówią, ale zaczynają wdrażać strategię budżetowego stymulowania swoich firm, a finansowi żandarmi Europy - Niemcy - fundują sobie kolejne zasiłki rodzinne. Mówienie o zaciskaniu pasa zaczyna być coraz wyraźniej de mode, a coraz częściej słyszymy o pro-wzrostowych strategiach. Tak jak Wenecjanie przyzwyczaili się do zalewających ich fal i do niekończącej się budowy systemu zapór i tam, tak Europejczycy coraz bardziej oswajają się z myślą, że dla świętego spokoju trzeba się zrzucać na Greków.

Podobnie jak pieniądze wydawane na politykę spójności tak i te pompowane w Grecję wracają do pompujących w formie podatków, dywidend albo wysokiego procentu ze sprzedaży greckich, śmieciowych papierów. Grecji nikt nie pozwoli pójść na dno, no chyba, że cała ratunkowa szalupa z ratownikami zatonie.

Czytaj więcej w Money.pl
To koniec kryzysu? W Unii powiało optymizmem Czołowy europejski polityk przedstawił kolejne etapy integracji europejskiej.
Jego słowa to ulga dla Greków. Pozytywny raport Przewodniczący grupy ministrów finansów państw strefy euro, powiedział, że Grecja osiągnęła sukces.
Chcą darować Grecji dług. Ty za to zapłacisz Już raz prywatni wierzyciele, czyli banki, firmy ubezpieczeniowe i fundusze inwestycyjne zgodziły się darować Atenom ponad 100 miliardów euro. Co będzie teraz?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)