Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd znów bierze się za kontrolę sieci

0
Podziel się:

Ma powstać rejestr stron niedozwolonych i blokada nielegalnych treści.

Rząd znów bierze się za kontrolę sieci
(Extra Ketchup/CC/Flickr)

Przy okazji delegalizacji e-hazardu gabinet Donalda Tuska chce po raz kolejny przeforsować projekt wprowadzający Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych, czyli blokadę stron internetowych zawierających nielegalne treści.

To już trzecie podejście do uchwalenia prawa wprowadzającego blokadę stron uznanych za szkodliwe.

Chodzi o zapis nowelizacji, wprowadzający tzw. Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych, które mieliby blokować dostawcy internetu. Rejestr miałby składać się m.in.ze stron zawierających:

  • treści propagujące faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa
    • treści pornograficzne
    • informacje pozwalające na kradzież pieniędzy przez internet,
    • treści umożliwiające urządzanie gier hazardowych bez zezwolenia.

Do zakazanego rejestru strony dopisywać miałby Urząd Komunikacji Elektronicznej na na żądanie policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wywiadu skarbowego lub Służby Celnej.

Eksperci są pewni, że to pomysł na coraz większe ograniczanie wolności słowa w sieci - czytamy _ Dzienniku Gazecie Prawnej _.

_ - Rząd przy okazji delegalizacji e-hazardu, powraca do praktyk sprzed 1989 roku. Z jedną jedyną różnicą - wtedy nie było jeszcze internetu _ - mówi Marcin Cieślik prezes Internet Society Polska, międzynarodowej organizacji zajmującej się wspieraniem rozwoju globalnej sieci.
_ _

_ - Choć nowa wersja ustawy wprowadzającej czarną listę stron internetowych jest z lekka poprawiona, jak choćby w tym, że to sąd ma decydować, która strona podlega blokadzie, to jednak meritum się nie zmieniło: internet ma być kontrolowany i blokowany _ - ostrzega Cieślik.

ZOBACZ TAKŻE:

internet
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)