*Według sekretarza generalnego PiS Joachima Brudzińskiego, zaprezentowany w piątek spot wyborczy LPR świadczy o tym, że Liga jest "politycznie bardzo niegramotna" i wykazuje się "dużą wiarą w naiwność wyborców". *
"W LPR jest duża wiara w naiwność polskich wyborców, jeśli liczy na to, że Polacy uwierzą, że wszystko co dobrego stało się w ostatnich dwóch latach jest zasługą Ligi Polskich Rodzin, wszechpolaków i ich 29 szabel w Sejmie" - powiedział Brudziński.
ZOBACZ TAKŻE:
LPR atakuje KurskiegoWedług niego, taka naiwność świadczy o tym, że LPR jest "politycznie bardzo niegramotna".
Brudziński powiedział, że fakt, iż Liga upatruje w kampanii głównego wroga w PiS-ie można sparafrazować "marynarską anegdotą": uklejka podczepiła się pod wieloryba i mówi: płyniemy.
| LPR vs. PiS |
| --- |
| W piątek w Warszawie Liga Polskich Rodzin, Unia Polityki Realnej i Prawica Rzeczypospolitej, które łączy porozumienie wyborcze, przedstawiły swój billboard i spot wyborczy. W reklamówce wykorzystano m.in. fragmenty sejmowej debaty nad skróceniem kadencji, w trakcie której "starli się" poseł PiS Jacek Kurski i szef LPR Roman Giertych. Kurski przedstawiając sukcesy rządu mówi o wprowadzonych rozwiązaniach prorodzinnych; w tym czasie na ekranie pojawia się czerwony napis: "kłamstwo". Po wystąpieniu Kurskiego na mównicy sejmowej pojawia się Giertych, który zwraca się do posła PiS ze słowami: "dlaczego pan kłamał panie pośle Kurski". Pojawia się biały napis "prawda". |
