Czy polski rząd jest już przekonany co do budowy tarczy antyrakietowej i nie ma zamiaru dyskutować o tym ze społeczeństwem? - zastanawia się "Trybuna".
Dziennik przypomina, że ostatnio minister obrony narodowej, Aleksander Szczygło ogłosił, iż Warszawa w ciągu dwóch tygodni podejmie decyzję w sprawie tarczy. Sprawa wydaje się jednak być już przesądzona. Prawdopodobnie bowiem i Polska i Czechy odpowiedzą na amerykańską notę pozytywnie.
Komentując tę sprawę, sekretarz generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Grzegorz Napieralski powiedział "Trybunie", że jest to kolejny skandaliczny i arogancki ruch ze strony rządu. Zwrócił uwagę, że nie było żadnych konsultacji społecznych odnośnie tarczy. Tę opinię podziela sekretarz generalny Partii Demokratycznej - Demokraci.pl, Radosław Popiela. Na łamach "Trybuny" wskazał, że wobec braku debaty publicznej, szybko może pojawić się u nas fala protestów taka jak w Czechach. Tam opór przeciw tarczy narasta.
Dziennik przytacza wyniki badań przeprowadzonych przez CBOS. Według nich 55 procent ankietowanych Polaków nie chce, by w naszym kraju znalazły się elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Pomysł ten natomiast popiera zaledwie 28 procent respondentów.
Badanie zostało przeprowadzone przez CBOS w dniach 2 - 5 lutego na 931-osobowej reprezentatywnej losowej próbie dorosłych mieszkańców Polski.