Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dymisja na skutek sporu - Dorn rezygnuje z MSWiA

0
Podziel się:

Spór i różnica zdań w jednej sprawie były przyczyną dymisji - oświadczył na konferencji prasowej Ludwik Dorn, były już szef MSWiA.

Dymisja na skutek sporu - Dorn rezygnuje z MSWiA
(PAP/Radosław Pietruszka)

Różnica zdań wyniknęła pomiędzy nim i premierem. Dorn nie chciał się zgodzić na rozwiązanie sugerowane przez Jarosława Kaczyńskiego, ze względu na to, "że jego zdaniem było ono obarczone błędami". Niestety Dorn nie zdradził o jaką sprawę dokładnie chodzi.

„Nie ma żadnej pewności, kto w tym sporze ostatecznie miał rację. Przyszłość pokaże. Ja życzę sobie i premierowi by racja była po jego stronie" - mówił były szef MSWiA.

Z powodu tego konfliktu Ludwik Dorn złożył dymisję już 24 stycznia ze stanowiska szefa MSWiA i wicepremiera. Jednak szef rządu przyjął ją dzisiaj, ale tylko w zakresie dot. ministerstwa MSWiA i poprosił by Dorn pozostał w rządzie.

„To jest mój premier , to jest mój rząd. To najlepszy premier od 1989r."- powiedział Dorn tłumacząc decyzję pozostania w rządzie jako wicepremier. „Konflikt w jednej sprawie nie wyklucza współpracy w rządzie" - powiedział Dorn.

Zasugerował, że z chęcią wprowadzi swojego następcę w prace resortu.
Ludwik Dorn wygłosił tylko oświadczenie, nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.

„Chodziło o pewne różnice odnoszące się do koordynacji. Była to kwestia czysto merytoryczna” – mówił enigmatycznie premier Jarosław Kaczyński podczas spotkania z dziennikarzami. "Sprawa była jednak istotna, bo inaczej nie doszłoby do tego typu zmian w rządzie" - dodał premier.

Premier zaprzeczył by spór pomiędzy Dornem a nim dotyczył sprawy wiceministra Surmacza czy zamieszania wokół Hanny Gronkiewicz –Waltz.

Według naszych nieoficjalnych informacji to nie koniec zmian w rządzie. Jana Szyszko, ministra środowiska, zastąpi Andrzej Aumiller, obecny minister budownictwa. Z kolei jego stanowisko ma objąć któryś z polityków PiS-u. Anna Kalata, minister pracy i Jerzy Polaczek, minister transportu, warunkowo pozostaną na stanowiskach w rządzie. Ważą się też losy ministra sportu Tomasza Lipca.

Premier potwierdził, że może dojść do kolejnych zmian w rządzie." Niektórzy ministrowie dostali warunki do spełnienia, jeśli tego nie zrobią to wtedy być może zostaną odwołani"- powiedział Jarosław Kaczyński. Nie chciał zdradzić którzy ministrowie otrzymali tzw. żółte kartki. Na pytanie ilu z nich, padła odpowiedź : „Nie tak wielu. Mniej niż pół tuzina”- zażartował premier.

W kuluarach Sejmu pojawiają się spekulacje, że nastepcą Ludwika Dorna na stanowisku ministra miał być Jan Rokita. Ostatnie doniesienia mówią jednak o tym, że Rokita odrzucił tę propozycję. Premier zaprzeczył tym spekulacjom, podkreślając, że żadna tego typu oferta nie była składana.

Według nieoficjalnych informacji Marek Kuchciński, który jest szefem sejmowej komisji spraw wewnętrznych i admnistracji, jest wymieniany jako poważny kandydat na szefa MSWiA.

Radio Zet i Informacyjna Agencja Radiowa podają, że jednym z kandydatów na nowego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji może być Janusz Kaczmarek. Obecny prokurator krajowy nie odbiera telefonów. Dzisiaj Janusz Kaczmarek ma zdecydować czy przyjmie propozycję - podała TVN 24.

Jarosław Kaczyński pytany przez dziennikarzy czy Janusz Kaczmarek zostanie nowym szefem MSWiA odpoweidział, że "jest to bardzo dobra kandydatura na to stanowisko, jednak ostateczna decyzja nie została podjęta".

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)