Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w poniedziałek, że nie miała obowiązku składania oświadczenia o działalności gospodarczej swojego męża, "gdyż nie wykonuje on tej działalności na terenie gminy", w której pełni ona funkcję prezydenta.
Według Gronkiewicz-Waltz to, że złożyła oświadczenie o działalności gospodarczej męża, wynika z jej "nadgorliwości". Jej zdaniem, prawo nie nakłada na nią obowiązku składania takiego oświadczenia, skoro mąż nie wykonuje działalności gospodarczej na terenie gminy, gdzie ona pełni funkcje samorządową.
Z danych MSWiA wynika, że łącznie 33 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast może stracić swoje mandaty z powodu nie złożenia w terminie któregoś z wymaganych oświadczeń. Również wielu radnych ma podobne kłopoty. W takiej sytuacji znalazła się m.in. Hanna Gronkiewicz-Waltz, która dwa dni spóźniła się ze złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej męża.
Prezydent Warszawy dodała, że całą sprawę próbuje się wykorzystać przeciwko niej. Świadczy to, jej zdaniem, że Prawo i Sprawiedliwość instrumentalnie traktuje przepisy prawa i Warszawę. Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że "będzie walczyć o stolicę".
ZOBACZ TAKŻE:
