PremierJarosław Kaczyńskipodał swój rząd do dymisji. Przekazał też prezydentowi raport o pracy gabinetu.
Zdaniem ustępującego premiera, rząd działał w specyficznych okolicznościach, które "utrudniały wielu obywatelom dotarcie do prawdy, zorientowanie się co rząd robił i jakie są efekty tej działalności".
ZOBACZ TAKŻE:
Bunt wiceprezesów w PiSW czasie uroczystości w pałacu prezydenckim premier Kaczyński podkreślał, że jego gabinet miał przed sobą wyzwania w zakresie: umocnienia bezpieczeństwa państwa w sferze międzynarodowej, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa wewnętrznego, a także "tego co wiąże się z życiem gospodarczym i społecznym".
"Bezpieczeństwo międzynarodowe jest sferą trudną, a szczególnie trudną w kraju, który ma takie położenie jak Polska" - uważa szef rządu. Jego zdaniem takie sukcesy Polski jak wstąpienie naszego kraju do NATO i UE muszą być umacnianie m.in. poprzez zacieśnianie sojuszu z USA.
Gospodarka ma się dobrze
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego w czasie rządów PiS poprawiła się kondycja polskiej gospodarki. Jak podkreśla prezes PiS Polska jest dziś lepiej przygotowania na funkcjonowanie w ramach UE.
ZOBACZ TAKŻE:
Dorn: PiS przed "trybunał politycznego rozumu"
Premier zaznaczył, że po wyborach w 2005 roku w Polsce pojawiły się różne koncepcje prowadzenie polityki gospodarczej. "Była propozycja PO - wielkiego cięcia w budżecie" - powiedział J. Kaczyński. "Z drugiej strony" - dodał - "mieliśmy propozycję naszych ówczesnych sojuszników podjęcia działań "niekonwencjonalnych": sięgnięcia do zasobów NBP, dokonania różnego rodzaju aktów rozdawnictwa".
_ Prezydenta Lech Kaczyński poinformował, że dymisję rządu przyjmie dziś po południu. _ Podsumowując politykę gospodarczą rządu, premier chwalił się: deregulacją gospodarki, obniżeniem podatków i inwestycjami.
" Możemy kończyć misję naszego rządu z podniesionym czołem. Wyniki gospodarcze są dobre, mamy mocną pozycje w Europie i na świecie. Odrzuciliśmy politykę autodegradacji Polski "- chwalił swoje dokonania Jarosław Kaczyński, który ma nadzieję, że jego następcy będą taką politykę kontynuować.
ZOBACZ TAKŻE: