Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS dementuje: Specgrupa medialna nie istnieje

0
Podziel się:

Jarosław Zieliński zapewnia, że w mediach zaistnieć może każdy poseł jego partii.

PiS dementuje: Specgrupa medialna nie istnieje
(PAP/Paweł Kula)

W PiS nie ma wyznaczonej grupy posłów do kontaktów z mediami - zapewnia sekretarz generalny tej partiiJarosław Zieliński. Przyznał jedynie, że ugrupowaniu zależy, aby na konkretne tematy wypowiadali się politycy zgodnie z ich _ zainteresowaniami i wiedzą _.

Według portalu TVP Info, firma organizująca szkolenia medialne dla posłów PiS wyselekcjonowała grupę parlamentarzystów, którzy utworzą grupę do zadań specjalnych. Posłowie mieliby np. w kryzysowych sytuacjach reprezentować partię.

_ - Nie sądzę, żeby taka decyzja zapadła. Nie ma i nie będzie takiej decyzji, żeby ktoś miał prawo występować w mediach, a ktoś inny nie _ - powiedział Zieliński.

Dodał, że Klub Parlamentarny PiS i kierownictwo partii chciałoby mieć większy wpływ _ na to, kto reprezentuje partię w poszczególnych mediach i programach _. _ Prosilibyśmy dziennikarzy i wydawców, aby uwzględnić zaproszenia przez biuro prasowe klubu _ - podkreślił.

Zieliński zaznaczył, że parlamentarzyści powinni być świadomi gdzie i jak się wypowiedzieć _ bo znają się na rzeczy _, a kiedy _ odesłać do kolegi klubowego czy biura prasowego _.

Jak ocenił, każda partia musi wysyłać do programów telewizyjnych czy radiowych ludzi najlepiej przygotowanych. _ Posłowie powinni mieć świadomość, że występując w imieniu ugrupowania i klubu budują nie tylko swój wizerunek _ - mówi polityk. _ - Chcielibyśmy, aby nasi parlamentarzyści brali udział w programach zgodnie z ich zainteresowaniami i wiedzą _ - dodał.

Ptany o to czy - jak napisał portal TVP Info - posłów PiS szkoliła agencja PR i to w wyniku tych działań doszło do selekcji,kto ma występować w mediach, Zieliński odparł, że to jest _ sprawa wewnętrzna ugrupowania _ i odmówił komentarza. Podobnie jak posłankaElżbieta Jakubiak, która miała znaleźć się w tej grupie parlamentarzystów. _ - Nic o tym nie wiem, żebym była członkiem jakiejś specgrupy _ - zaznaczyła posłanka PiS.

Inni posłowie, którzy - według TVP Info - mieliby znaleźć się w gronie wyselekcjonowanym do kontaktów z mediami także nic nie słyszeli o istnieniu _ specgrupy _. Choć przyznają, że rzeczywiście odbyły się szkolenia przeprowadzone przez agencję PR.

_ Były szkolenia dla posłów. Nie uczestniczyłem w nich, bo nie miałem czasu. Nic nie wiem o decyzji, w sprawie specgrupy, ani nie byłem o niej informowany, choć nie wykluczam, że mogła mieć miejsce _ - mówiArkadiusz Mularczyk. - _ Nic nie wiem na temat specgrupy _ - deklaruje takżePaweł Kowal.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)