Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Platforma na czele, PSL powyżej progu

0
Podziel się:

Platforma Obywatelska ma przewagę 2 punktów procentowych nad PiS - wynika z najnowszego sondażu, przygotowanego przez PBS dla "Gazety Wyborczej" i "Polityki".

Platforma na czele, PSL powyżej progu
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Dziennik komentuje, że do tej pory, od czasu zatrzymania Janusza Kaczmarka to partia Kaczyńskiego poprawiała notowania, a na początku września była na prowadzeniu. Teraz na PO głosować chce 34 procent respondentów, na PiS zaś 32 procent - pisze gazeta.

_ Najlepszy wynik PO osiąga we Wrocławiu. Na Bogdana Zdrojewskiego chce głosować aż 53 procent badanych, podczas gdy na Kazimierza Ujazdowskiego z PiS tylko 14 procent. _ Ujawnienie nagrania z wykładu Aleksandra Kwaśniewskiego w Kijowie nie zaszkodziło LiD - koalicja lewicy i demokratów uzyskała swój drugi najlepszy rezultat w historii. LiD może liczyć na głosy 16 procent ankietowanych. "Gazeta Wyborcza" sugeruje, że może to być efekt atmosfery przed debatą Aleksandra Kwaśniewskiego z Jarosławem Kaczyńskim.

Według sondażu do Sejmu ma jeszcze szansę wejść PSL, który balansuje na progu 5 proc. Poza parlamentem znalazłyby się natomiast Samoobrona i LPR, które są popierane przez 3 procent badanych.

Sondaż przeprowadzono w dniach 27-29 września na próbie 1050 osób.

Platforma bierze duże miasta

Walkę o poselskie mandaty w dużych miastach wygrywają liderzy Platformy Obywatelskiej, wyprzedzając kandydatów PiS co najmniej o kilka, a najczęściej o kilkanaście procent. Tak wynika z sondażu GFK Polonia przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej".

Gazeta przypomina, że w 2005 roku partie te w miastach osiągnęły remis. "Widać wyraźnie, że nastroje przesunęły się na korzyść PO, a PiS stracił elektorat" - mówi "Rzeczpospolitej" doktor Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

_ Według sondażu PBS na PO chce głosować 34 procent respondentów, na PiS zaś 32 procent. _ Najlepszy wynik PO osiąga we Wrocławiu. Na Bogdana Zdrojewskiego chce głosować aż 53 procent badanych, podczas gdy na Kazimierza Ujazdowskiego z PiS tylko 14 procent. Najbardziej wyrównana walka szykuje się w Gdańsku, gdzie lider PO Sławomir Nowak ma 6 procent przewagi nad Maciejem Płażyńskim z PiS. Słabo wypada Bogdan Lis z wynikiem 9 procent.

Zdaniem doktora Jarosława Flisa takie wyniki mogą jednak szkodzić Platformie. Pokazują bowiem, że jest partią wielkomiejską, a to wpisuje się w strategię PiS przekonania wyborców, że PO to partia bogatych i zadowolonych - mówi politolog. Według niego walka liderów ma ograniczony wpływ na wynik wyborów, ale bardzo duży na pozycję tych polityków w partiach.

wybory
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)