"Rzeczpospolita" przestrzega polityków PiS przed wydawaniem generalizujących, negatywnych opinii na temat prawników. Publicysta dziennika Sławomir Popowski wyjaśnia, że może to doprowadzić do skonfliktowania rządzących z całym środowiskiem i zrażenia potencjalnych sojuszników.
"Rzeczpospolita" odnosi się w ten sposób do wypowiedzi szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego na temat zainteresowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego strukturami Rady Adwokackiej. Rada poczuła się urażona i zażądała odwołania wypowiedzianych słów i przeprosin.
Sławomir Popowski przypomina, że zanim doszło do sporu z Radą, Zbigniew Ziobro miał też konflikt z Krajową Komisją Kodyfikacyjną Prawa Karnego i Trybunałem Konstytucyjnym. Podobne wypowiedzi były kierowane w stronę byłego rzecznika praw obywatelskich oraz całego środowiska sędziowskiego.
Publicysta "Rzeczpospolitej" przyznaje, że polski wymiar sprawiedliwości z pewnością wymaga zmian. "Nie da się tego jednak dokonać w konflikcie z całym środowiskiem" - przestrzega w komentarzu.