"To będzie odpowiedź, która będzie stanowiła otwarcie dla rozmów (...). Przy czym ostatecznej decyzji oczywiście tutaj nie ma" - powiedział J. Kaczyński. Jak dodał, Polska jest na ten plan otwarta, ale "wszystko zależy od warunków, jakie będzie można tutaj uzgodnić".
Premier proszony o komentarz do reakcji strony rosyjskiej dotyczących tarczy antyrakietowej odparł, że mamy do czynienia z szeregiem wypowiedzi, które usiłują nas zniechęcić; jak dodał, można użyć też określenia "zastraszyć". W poniedziałek dowódca wojsk rakietowych Rosji Nikołaj Sołowcow oświadczył, że strategiczne wojska rakietowe Rosji będą w stanie razić obiekty amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej (NMD), jeśli takowe zostaną rozmieszczone w Polsce i Czechach.
W styczniu USA oficjalnie zaproponowały Polsce i Czechom umieszczenie na terytorium obu państw elementów tarczy antyrakietowej. W Czechach miałaby się znaleźć baza radarowa, a w Polsce wyrzutnie rakiet przechwytujących. Amerykańska tarcza antyrakietowa ma chronić USA i ich sojuszników przed atakami ze strony tzw. nieprzewidywalnych państw jak np. Iran.
O tarczy antyrakietowej premier rozmawiał w ubiegły czwartek z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice. Tarcza antyrakietowa była także jednym z głównych tematów poniedziałkowego spotkania premiera z czeskim szefem rządu Mirkiem Topolankiem.