Jak zapowiedział Tusk na każde pytanie gotowy jest odpowiedzieć osobiście, a nie poprzez pisemne odpowiedzi ministrów. Według jego może to zająć nawet 10 godzin. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski przypomniał jednak, że nie ma takiej potrzeby i na wszystkie pytania premier może odpowiedzieć na piśmie.
ZOBACZ TAKŻE:
Kaczyński: Będziemy rządzącym patrzeć na ręceNa wstępie Tusk zadeklarował też, że jego gabinet chce zerwać z polityką centralizacji i przekazać organom władzy niższych szczebli sprawy, które mogą rozwiązać.
Według Tuska, intencją rządu PO-PSL jest, "by wreszcie w Polsce nie dublowały się instytucje, urzędy, a co za tym idzie - wydatki publiczne". Zdaniem premiera, administracja na szczeblu wojewódzkim jest "rozdęta".
"Urzędy wojewódzkie i wojewoda powinni zredukować swoją rolę" - ocenił Tusk. "PO i PSL wolą więcej zaufania deklarować wobec samorządu terytorialnego" - podkreślił szef rządu.
W odpowiedzi na pytanie posła Prawa i Sprawiedliwości Tadeusza Cymańskiego, Tusk oświadczył, że nie wystąpi o przedłużenie mandatu polskiej misji wojskowej w Iraku. Odpowiadając posłowi PiS Zbigniewowi Wassermannowi, premier powiedział, że zlikwidował stanowisko koordynatora służb specjalnych, gdyż negatywnie ocenił pełnienie tej funkcji właśnie przez Wassermanna.
Donald Tusk zapowiedział także, iż ministrowie, którzy nie złożyli oświadczeń majątkowych, zrobią to w najbliższym czasie.
ZOBACZ TAKŻE:
Premierowi nie podoba się nowy domPremier zadeklarował, że tak jak jego poprzednik jest przeciwny budowie gazociągu po dnie Bałtyku. Dodał, że nowy rząd chce bardziej skutecznie bronić bezpieczeństwa energetycznego Polski. Tusk powiedział, że rząd nie przewiduje zmiany lokalizacji gazoportu, a ostateczna decyzja w sprawie rurociągu Odessa-Brody zapadnie za kilka miesięcy. Premier dodał, że przy dywersyfikacji źródeł energii trzeba zwrócić większą uwagę na węgiel.
Donald Tusk przekazał także posłom, że zobowiązał szefów MSZ i MON do precyzyjnego określenia, na jakim etapie są negocjacje w sprawie instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Zapewnił, że Polska będzie prowadzić konsultacje w sprawie tarczy nie tylko z Amerykanami, ale także partnerami europejskimi.
Premier powiedział, że nie ma ostatecznej decyzji co do instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, ale rząd jest przekonany o wadze tego przedsięwzięcia.
Wczoraj w Sejmie szef rządu wygłosił ponad trzygodzinne expose, w którym zapowiedział m.in. obniżenie podatków oraz podwyżki płac nauczycieli i pracowników służby zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: