Ewentualne porozumienie Platformy w wyborach samorządowych z SLD budzi kontorowersje. Zdecydowanym przeciwnikiem tego pomysłu jest Jan Rokita.Czy odejdzie z PO, tak jak robią to niektórzy?
Szeregi Platformy Obywatelskiej opuszczają działacze, nie godzący się na skręt partii w lewo - pisze Życie Warszawy. Jeśli dojdzie do zmiany ordynacji samorządowej, Platforma jest skłonna utworzyć wyborczy blok z SLD i PSL.
Kierownictwo partii temu zaprzecza, jednak - według gazety - lokalni działacze, na przykład na Dolnym Śląsku - coraz częściej mówią o porozumieniu z SLD, którego polem miałaby być gospodarka.
Mówi o tym gazecie były szef PO w Opolu, Janbusz Kowalski, dodając, że właśnie dlatego Platoforma nie krytykuje miejscowej SLD-owskiej władzy.
Zdecydowanym przeciwnikiem porozumienia z SLD jest Jan Rokita. Gazeta cytuje polityka z jego otoczenia, który mówi, że w grę wchodzi opuszczenie przez Rokitę partii po nawiązaniu współpracy z PSL, by potem zbliżyć się do PiS. Życie Warszawy zauważa, że Rokita ma dobre stosunki z prezesem ludowców Waldemarem Pawlakiem.
Senator Platformy Jarosław Gowin sugeruje, że ma nadzieję, iż Rokita wkrótce pokieruje już parlamentarnym klubem partii, bo inaczej będzie to sygnał, że konserwatywna część Platformy jest marginalizowana.