Szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias powiedziała, że nie padła ze strony rządowej żadna konkretna propozycja dotycząca postulatów płacowych.
Natomiast minister Religa zapowiedział, że żadnych pieniędzy w tym roku na podwyżki nie będzie. Zaproponował jedynie, że jutro do 10.00 zostanie przesłany rządowy projekt ustawy utrzymujący 30 - procentowe podwyżki, a o 14 mają rozpocząć się kolejne rozmowy.
Lekarze uznali, że najprawdopodobniej nie będą uczestniczyć w tych rozmowach, ponieważ nie dotyczą one żądań płacowych i samego protestu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.