Jeśli wybory parlamentarne odbyłyby się w maju, do Sejmu dostałyby się 4 partie - wynika z sondażu PBS dla "Gazety Wyborczej". Największe poparcie zyskałaby Platforma Obywatelska.
Sondaż został przeprowadzony po porażce PiS w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego na temat ustawy lustracyjnej. Nie wpłynęło to jednak negatywnie na notowania partii rządzącej - na PiS chce głosować 26 procent ankietowanych.
Poparcie dla Platformy Obywatelskiej względem poprzedniego badania wzrosło o 4 punkty procentowe i wynosi 31 procent.
Trzecie miejsce zajmują Lewica i Demokraci, którym nie pomógł powrót Aleksandra Kwaśniewskiego - głosować chce na nich 10 procent ankietowanych.
W okolicach progu wyborczego oscyluje Samoobrona (5 procent), a poniżej - LPR (3 procent) i PSL (2 procent). Prawicę RP Marka Jurka popiera 0,3 procent badanych. 18 procent chcących głosować jest niezdecydowanych.