Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Frankowska
|

Dziura w budżecie. MON się tłumaczy

0
Podziel się:

Dochody z podatków 2008 były mniejsze o 27,8 mld złotych. Największe cięcia dotknęły MON. Bogdan Klich, będzie się dziś tłumaczył przed sejmową komisją obrony.

Dziura w budżecie. MON się tłumaczy
(PAP/Leszek Szymański)

5,7 mld złotych - o tyle mniej w grudniu dostały ministerstwa. Największe cięcia dotknęły MON. Resort pod koniec roku nie otrzymał obiecywanych ponad 3,3 mld złotych. Minister obrony, Bogdan Klich, będzie się dziś tłumaczył z sytuacji w resorcie przed sejmową komisją obrony. W poniedziałek wyjaśnień od niego zażądał prezydent Kaczyński.

Lech Kaczyńskizapowiedział też, że wystąpi do NIK o zbadanie przyczyn obniżenia dochodów do budżetu.

Pod koniec roku mniej pieniędzy dostały ministerstwo zdrowia, sprawiedliwości i MSWiA. Dlatego policja weszła w nowy rok z długiem w wysokości pół miliarda złotych. Choć, jak zapewnia MSWiA, pieniędzy na wypłaty dla policjantów nie zabraknie, można się spodziewać, że komendy będą musiały wprowadzić oszczędności.

| WYJAŚNIENIA MON PO NASZEJ PUBLIKACJI: |
| --- |
| _ Dotychczas Ministerstwo Finansów przekazało MON łącznie 1,5 miliarda złotych w trzech transzach 8, 14 i 21 stycznia. MON deklaruje, że wszystkie zaległe zobowiązania finansowe zostaną uregulowane w lutym. - pisze resort w przesłanym Money.pl komunikacie. _ |

_ - Kryzys i mniejsze wpływy zmusiły ministerstwo finansów do ograniczenia środków przekazywanych poszczególnym resortom _ - tłumaczono w biurze prasowym resortu finansów.

Mniejsze wpływy z tytułu podatków do budżetu niż zakładano odnotowano już we wrześniu - o około 4,6 mld złotych. W październiku były one mniejsze o około 3,5 mld złotych, a w listopadzie o 6,1 mld złotych. W grudniu różnica wyniosła około 7,9 mld złotych. W sumie zakładane wpływy do kasy państwa były niższe o 27,8 mld złotych niż zakładano.

Najbardziej cięcia odczuło MON, które w grudniu otrzymało mniej o 3,385 mld złotych. Z tego powodu resort zalega z płatnościami wobec dostawców z przemysłu zbrojeniowego. Jego wierzycielem jest m.in. Bumar, któremu MON winne jest około 600 mln złotych.

_ - MON kupuje bez ładu i składu _ - komentuje Tomasz Hypki, ekspert wojskowy, wydawca miesięcznika RAPORT wto. _ Na koniec roku poczyniono zakupy, które można ocenić jako dosyć przypadkowe. Działano na zasadzie, że pod koniec roku pojawią się nadwyżki w budżecie, które trzeba wydać. Tym razem jednak pieniędzy otrzymano mniej niż chciano _ - mówi Tomasz Hypki.

| _ - Pensje, emerytury,renty, bezpieczeństwo misji i profesjonalizacja wojska są niezagrożone _ - czytamy w komunikacie MON i Ministerstw Finansów przesłanym do redakcji. MON deklaruje, że wszystkie zaległe zobowiązania finansowe zostaną uregulowane w lutym br. _ Spłaty zadłużenia MON są systematycznie regulowane _. MON informuje jednocześnie, że po 25 listopada nie zawarło żadnych umów, które skutkowałyby natychmiastowymi płatnościami przed końcem grudnia 2008 roku. |
| --- |

W 2008 roku wojsko miało do wydania 23,7 mld złotych. Dodatkowo prawie pół miliarda złotych otrzymaliśmy z zagranicy: przede wszystkim od NATO, na inwestycje - 416 mln złotych, 75 milionów pomocy wojskowej z USA oraz 6 milionów z Międzynarodowego Programu Nauczania i Szkolenia.

W przeliczeniu, na jednego żołnierza, zeszłoroczne wydatki obronne wyniosły 183,4 tys. złotych, podczas gdy NATO-wska średnia wynosi 588 tysięcy.

źródło:MON

Raport Money.pl
*Żołnierz kosztuje ponad 183 tys. złotych * Utrzymanie armii kosztuje każdego Polaka niemal 600 złotych rocznie zobacz raport Money.pl

Ponad miliard złotych przeznaczono na program F-16, czyli na wyposażenie polskich sił zbrojnych w samoloty wielozadaniowe. Z kolei polskie misje wojskowe kosztowały nas w 2008 roku 680 milionów złotych - to ponad 4 procent ogólnych wydatków obronnych. Prawie 6,5 miliarda, kosztowały MON pensje dla żołnierzy.

źródło MON

Dziura w kasie MON jest odczuwalna. Tym bardziej, że rozpoczęła się reforma armii, która w 2010 roku ma stać się w pełni zawodową. W grudniu 2008 roku miał miejsce ostatni się obowiązkowy pobór do wojska. Do 2010 roku armia zawodowa ma liczyć około 120 tysięcy żołnierzy. W 2009 i 2010 roku ma to kosztować 2,5 mld złotych. Budżet armii na 2009 rok zaplanowano na kwotę 24,5 mld złotych.

_ - Profesjonalizacja armii nie może odbywać się kosztem jej modernizacji. Żołnierze muszą mieć nowoczesną broń. Nie będą nas bronić bagnetami _ - ironizuje Hypki.

Cięcia budżetowe odbiły się też na policji. W grudniu policja otrzymała o 535 mln mniej niż pierwotnie zakładano. Ma ona 480 mln złotych długów za zeszły rok, które musi pokryć do końca pierwszego kwartału. Przykładowo śląski garnizon boryka się z 20-milionowym zobowiązaniem. Zaległości dotyczą, między innymi, składek zusowskich. Jednak MSWiA ostro dementuje doniesienia, że policjanci mogą nie otrzymać całej pensji za styczeń.

_ - W styczniu policja otrzymała dodatkowe 113 mln złotoch, czeka na kolejne 140 mln , które mają pokryć zobowiązania styczniowe _ - zapewnia Krzysztof Hajdas, z biura prasowego Komendy Głównej.

Policja w 2008 roku miała do wydania około 8,6 mld złotych. W 2009 planowany budżet to 9,1 mld złotych.

źródło:KGP

Na tzw. wydatki rzeczowe, czyli zakup sprzętu wydano w 2008 roku około 1,6 mld złotych. Najmniej w ubiegłym roku pochłonęły inwestycje budowlane, czyli remonty itp.

_ _

źródło:KGP

Pensje funkcjonariuszy to wciąż główny wydatek z kasy policji. Rok temu przeznaczono na nie ponad 5,8 mld złotych. _ W zeszłym roku policjanci dostali średnio 500 złotych brutto podwyżki, w tym planowane jest zaledwie 200 złotych brutto. To zbyt mało _ - mówi Antoni Duda ze związku zawodowego policjantów.

źródło KGP

Komendant główny policji generał Andrzej Matejuk zapowiedział, że nie będzie cięć budżetowych w policji. _ Trzeba jednak szukać oszczędności - _mówił.

Raport Money.pl
*Wydajemy 88 tysięcy na jednego policjanta * Budżet policji przeznaczony jest głównie na płace. Brak pieniędzy na wyposażenie i sprzęt. zobacz raport Money.pl

Nastroje wśród policjantów nie są najlepsze. Potwierdza to Antoni Duda, przewodniczący związku zawodowego policjantów NSZZ. _ Obecnie te zaległości nie są bardzo odczuwalne. Ale to dopiero dwa tygodnie. Z czasem jednak na komendach odczuwalny będzie brak pieniędzy. Zapewne zostaną wprowadzone oszczędności, ograniczane będą wyjazdy czy zakupy _ - mówi Duda.

_ - Jeżeli oszczędności zostaną wprowadzone na pewno nie odczują tego obywatele. Najprawdopodobniej zostaną ograniczone inwestycje _ - mówi Krzysztof Hajdas.

Związkowcy biją na alarm i nie wykluczają protestu. Niepokój wzbudziły już wcześniejsze zapowiedzi ministra MSWiA o ewentualnych zmianach dotyczących wcześniejszych emerytur mundurowych. Doniesienia o długach policji pogorszyły tylko nastroje. _ - Według naszych wyliczeń ze służby zamierza odejść 3 tysiące policjantów. Boją się zmian i wydłużenia czasu pracy uprawniającego do przejścia na wcześniejszą emeryturę _ - mówi Antoni Duda.

| MSWiA przygotowuje projekt reformy emerytur mundurowych, który ma być przedstawiony w przyszłym roku, a obowiązywać miałby od 2010 roku. Rozpatrywana jest propozycja by policjanci przechodzili na wcześniejsza emeryturę po 20, 25 latach pracy. Resort może pójść na kompromis i policjantom, którzy narażają życie pozostawić 15 lat służby, a wydłużyć ten okres pracującym za biurkiem. |
| --- |

Tym bardziej, że w policji wciąż brakuje rąk do pracy. Obecnie wolnych etatów jest prawie 3 tysiące. W zeszłym roku zatrudniono 7,2 tys. nowych funkcjonariuszy, ze służby odeszło ich prawie 5 tys. ( 4,9 tys.)

Poza tym tzw. służbę kandydacką (pełnioną w zamian za wojsko) zakończy około 4 tysiące osób. _ Odejście ze _ służby _ wielu doświadczonych policjantów, brak służby zastępczej może być sporym problemem dla policji i nie tylko. Dbamy przecież o bezpieczeństwo _ - konkluduje Antoni Duda.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)