Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zawadzka
|

Polaków zjadają kredyty, zaległe długi sięgają 88 mld zł

0
Podziel się:

Polacy są nawet czterokrotnie mniej zadłużeni niż Anglicy czy Hiszpanie, a i tak nie radzą sobie ze spłatą zobowiązań. Statystycznie każdy, kto zalega z opłatami, musiałby przez trzy miesiące całą pensję przeznaczać na zaległe długi, aby się ich pozbyć.

Polaków zjadają kredyty, zaległe długi sięgają 88 mld zł
(skynesher/iStockphoto)

Przeciętnie na każdego pracującego Polaka przypada kredyt o wartości jego rocznej pensji. Nasze długi sięgają połowy Produktu Krajowego Brutto. Jednak na tle pozostałych europejskich krajów wcale nie są duże. Anglicy czy Hiszpanie są - w relacji do PKB - zadłużeni cztery razy bardziej. Jednak nawet taki relatywnie nieduży poziom zadłużenia przerasta wielu polskich dłużników. Niespłacanych jest aż 88 mld zł. Statystycznie każdy, kto zalega z opłatami, musiałby przez trzy miesiące całą pensję przeznaczać na zaległe długi, aby się ich pozbyć.

Dziś wchodzi w życie nowa ustawa o informacji gospodarczej. Umożliwi każdemu z nas wpisanie na listę nierzetelnych dłużników oszukującą nas firmę, niepłacącego pracodawcę, ale także znajomego, który nie oddał pożyczki, czy męża, który nie płaci alimentów. Jest tu jednak jedno poważne ograniczenie: osoba prywatna, chcąc donieść na dłużnika do rejestru, musi posiadać prawomocny wyrok lub nakaz zapłaty.

Nasze kredyty to połowa PKB

Zadłużenie, tylko z tytułu zaciągniętych w bankach kredytów (wliczając kredyty przedsiębiorstw), dochodzi już w Polsce do 700 mld złotych. W przeliczeniu na średnią płacę, przeciętnie na pracującym Polaku ciąży dług wartości rocznej pensji. Na tle rozwiniętych gospodarek nie jest to jednak wiele. W krajach Eurolandu średnie zadłużenie sięga aż trzyletnich wypłat, a w Stanach Zjednoczonych dochodzi do ich czterokrotnej wartości. Kliknij tutaj, aby przeczytać, jak to przeliczyliśmy.

Podczas, gdy u nas kredyty to prawie połowa PKB, w Eurostrefie całoroczna produkcja państwa nie wystarczyłaby na zaciągnięte przez obywateli w bankach zobowiązania, a w Stanach Zjednoczonych prywatne długi są jeszcze dwukrotnie większe.

WARTOŚĆ ZACIĄGNIĘTYCH KREDYTÓW JAKO ODSETEK PKB

Źródło: Bank Światowy.
Dane za 2008 r.

Wprawdzie ostatnie dane o stosunku kredytów do PKB dostępne są za rok 2008, widać jednak, że recesja nie obniżyła w strefie euro poziomu kredytowania. Bardzo wyraźnie swoją ekspansję ograniczyły za to banki w Polsce.

88 miliardów złotych niespłaconych długów


Choć _ statystycznie _ nie żyjemy na kredyt w takim stopniu, jak dzieje się to w innych krajach, jednak wciąż rosną niespłacane w terminie należności. W stosunku do marca ubiegłego roku urosły one o ponad 70 procent - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.

_

_

_ - Wszystko wskazuje na to, że kredyty udzielane po 2009 są już lepszej jakości. Niestety, banki udzielają ich mniej _ - uważa Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej.

Jak wynika z danych Biura Informacji Gospodarczej _ Infomonitor _ oraz z danych KRD zalegający ze spłatą dłużnik obciążony jest średnio kwotą 10,5 tys. złotych. Oznacza to, że zarabiając _ średnią krajową _, musiałby poświęcić całe trzy pensje tylko na spłatę przeterminowanego zadłużenia.

Po pierwszym kwartale tego roku przeterminowane zobowiązania Polaków sięgnęły już kwoty 88,32 mld złotych, czyli moglibyśmy załatać nimi całą tegoroczną dziurę budżetową, a jeszcze zostałoby nam 36 mld na przyszły rok. Zaległości to w dwóch trzecich długi wobec banków - wynoszą prawie 54 mld zł. Jedna czwarta z nich to zaległości wobec fiskusa - aż 22 mld złotych. Ponad 10 procent to niezapłacone należności wobec gmin. Wśród nich wielu jest _ alimenciarzy _. Rekordzista zalega z płaceniem na dzieci aż 550 tys. złotych - wynika z danych BIG _ Infomonitor _. W sumie same zgłoszone do BIG-ów niezapłacone alimenty to aż 2 miliardy złotych.

Pozostali zarejestrowani nierzetelni dłużnicy zalegają przede wszystkim z opłatami za telefony, czynsze, i energię.

Nierzetelny dłużnik to zwykle człowiek między 26 a 35 rokiem życia - wynika z raportu KRD. W tym przedziale mieści się aż jedna trzecia niespłacających w terminie zadłużenia. Skrajne przypadki to 18 i 100 lat. Telewizja kablowa ze Śląska wpisała do rejestru długów 100-latka zalegającego z opłatą na 246 złotych. Z kolei najmłodszy zarejestrowany nierzetelny dłużnik to 18-latek z Dolnego Śląska. On też trafił na _ czarną listę _ za nieopłacanie na czas _ kablówki _.

źródło: Infomonitor

Można będzie zgłosić prywatne pożyczki

Od dziś do BIG-ów będzie mógł zgłosić nierzetelnego dłużnika każdy z nas. Dotyczy to zarówno firm, jak i osób prywatnych, które nie oddały nam długu. Jednak zgłaszający, o ile nie prowadzi działalności gospodarczej, musi mieć wiarygodny dowód, że dług faktycznie istnieje.

_ - _ _ Kowalski _ może zgłosić dłużnika tylko po uznaniu długu przez sąd, a więc po uzyskaniu prawomocnego wyroku lub nakazu zapłaty. Przedsiębiorcy obowiązek uzyskania sądowego potwierdzenia należności nie dotyczy. Firma jest traktowana przez prawo jako - co do zasady - bardziej odpowiedzialny uczestnik rynku, ma tu łatwiejszą drogę _ _ - mówi Tomasz Ostrowski, adwokat, doradca prawny ERIF BIG S.A.

Większość pożyczek, których na co dzień udzielamy nie ma więc raczej szans na wpisanie na _ czarną listę _, jeśli dłużnik odmówi nam zwrotu.

ZOBACZ TAKŻE:

Jak obliczyliśmy długość spłaty długów

Liczbę miesięcy, przez które trzeba by spłacać zadłużenie obliczyliśmy na podstawie danych: NBP - wielkość kredytów; GUS - liczba pracujących; GUS - średnie wynagrodzenie (stan na koniec I kwartału 2010); dla strefy euro: dane j.w. według Eurostat i EBC, dla USA: według danych Fed i Bureau of Labour Statistic.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)