Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Na tle regionu polska gospodarka będzie liderem

1
Podziel się:

Nie powtórzymy w tym roku wyniku 4,8 proc. wzrostu PKB. Sąsiedzi zwalniają jednak znacznie bardziej.

Na tle regionu polska gospodarka będzie liderem
(Adam Hawałej /PAP)

Według GUS nasza gospodarka rozwijała się w ubiegłym roku w tempie 4,8 procent. W tym na pewno nie będzie nas stać na taki wynik. Porównując jednak do krajów w naszym regionie - i tak będzie dobrze.

Najnowsze prognozy (z 27 stycznia) Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) mówią o wzroście na poziomie 1,5 procent. W porównaniu z dotychczasowym tempem rozwoju to bardzo mało. A jak wygląda to w porównaniu do naszych sąsiadów?

Money.pl przeanalizował najnowsze dostępne prognozy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Większość z nich została opublikowana przez instytucje związane z danym Państwem, czy to rząd czy bank centralny. Według tej miary, Polska, rzeczywiście będzie rozwijać się szybko, nawet na tle regionu.

Kraj Prognoza PKB na 2009 r. [proc.] Autor Data
Polska 3,7 rząd 3.12.2008
Czechy 2,9(0,5)* bank centralny 21.01.2009
Słowacja 2,7 ministerstwo finansów 26.01.2009
Rumunia 2,5 rząd 16.01.2009
Bułgaria 2,0 Bank Odbudowy i Rozwoju 27.01.2009
Węgry od -2,5 do -3 premier 28.01.2009
Litwa -3 do -5 Danske Bank 27.01.2009
Estonia -4,7 Komisja Europejska 20.01.2009
Łotwa -5 bank centralny 15.01.2009

Źródło: Obliczenia własne
*W nawiasie podano pesymistyczny scenariusz według banku centralnego Czech

Z pewnością jednak będziemy w tym roku w o wiele lepszej sytuacji niż kraje rozwinięte z Europy Zachodniej. Wedługnajnowszych szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego gospodarka Niemiec skurczy się aż o 2,5 procent.

Kraj Prognoza PKB na 2009 r. [proc.]
Chiny 6,7
Indie 5,1
Brazylia 1,8
Meksyk -0,3
Rosja -0,7
Kanada -1,2
USA -1,6
Hiszpania -1,7
Francja -1,9
Włochy -2,0
Niemcy -2,5
Japonia -2,6
Wielka Brytania -2,8

Źródło: MFW

Mimo że powyższe prognozy są najnowszymi, nadal trudno być pewnym ich spełnienia się. Na przykład widać (także w przypadku Polski), że rządowe instytucje są z reguły bardziej optymistyczne niż zewnętrzne. Na przykład rząd Słowacji zakłada wzrost PKB o 4,6 proc., podczas gdy Komisja Europejska mówi już o 2,7 procentach. Niespotykany od lat kryzys powoduje również skrajne różnice w przewidywaniach. Czechy zakładają, że ich gospodarka będzie się rozwijać na poziomie 2,9 proc., ale rozważają także alternatywny, pesymistyczny scenariusz - wzrost o zaledwie 0,5 procent.

A co z Polską?

Również w przypadku naszego kraju występują te same zasady: rząd jest najbardziej optymistyczny - choć po korekcie założeń, premier Tusk mówił ostatnio o wzroście o 1,7 proc. w 2009 r.

Raport Money.pl
*Rok PR-owych prognoz * Prognozy analityków wzbudziły w ubiegłym roku wiele kontrowersji. Czy to była pogoń za sensacją czy już spekulacja? zobacz raport Money.pl

ZOBACZ TAKŻE:

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
striznenov
5 lata temu
Dane za 2008 i 2009?