Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Sąsiada
Tomasz Sąsiada
|

Rząd obcina plan budowy dróg. Ale i tak wyda dwa miliardy więcej

0
Podziel się:

Zyskają na tym mieszkańcy Warszawy. Zobacz, czyim kosztem.

Rząd obcina plan budowy dróg. Ale i tak wyda dwa miliardy więcej
(PAP/Lech Muszyński)

Ponad 37,5 miliarda złotych rząd przeznaczy na budowę dróg ekspresowych, na które przetargi rozpoczną się jeszcze w tym roku - przewiduje projekt uchwały, którą dziś zajmie się Rada Ministrów. Dokument zmienia wcześniejsze plany ekipy rządzącej: na budowę ekspresówek będzie o dwa miliardy złotych więcej, ale nowych odcinków dróg powstanie mniej. Dodatkowo, kosztem lepszego połączenia z Czechami, powstanie kolejny fragment obwodnicy Warszawy.

Ministerstwo infrastruktury i rozwoju chce, żeby jeszcze do końca roku wystartowały przetargi na budowę fragmentów 9 dróg ekspresowych, objętych finansowaniem w ramach _ Programu _ _ Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 _. Na 680 kilometrów dróg resort planuje przeznaczyć 37,6 miliarda złotych. Będą one realizowane w ramach unijnej perspektywy finansowej 2014-2020, a im szybciej zaczną się inwestycje, tym szybciej można będzie liczyć na refundację z budżetu UE - tłumaczy resort.

Żeby sfinansować kolejny fragment obwodnicy Warszawy, rząd chce zmienić dopiero co aktualizowane zapisy w _ Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. _Jeszcze niedawno Warszawy nie było na liście odcinków objętych programem, a zamiast niej figurowała tam droga ekspresowa Legnica - Lubawka. W sumie ministerstwo chciało rozpocząć przetargi na budowę 717 kilometrów dróg, na które zabezpieczyło 35,7 miliarda złotych. Południowa Obwodnica Warszawy wskoczyła jednak do planu niespełna trzy tygodnie przed referendum nad odwołaniem ze stanowiska prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. _ - Zostanie dokończona kosztem odsunięcia w czasie budowy dwóch fragmentów trasy S7 - w kierunku Janek i Łomianek _ - tłumaczył wtedy premier Donald Tusk.

Teraz jednak okazuje się, że dróg ma być jeszcze mniej, bo odłożona została budowa trasy S3 z Legnicy do Lubawki, mimo głosów sprzeciwu samorządowców i mieszkańców regionu. Odcinek miał być gotowy w 2017 roku, dziś to pieśń nieco dalszej przyszłości. Jak tłumaczy ministerstwo infrastruktury i rozwoju, winni są Czesi i restrykcyjne procedury unijne.

_ Ekspresówka _ ma być bowiem częścią międzynarodowego korytarza transportowego z Bałtyku nad Adriatyk, na który idą dodatkowe pieniądze z Unii. I choć Polska była gotowa do zbudowania swojego odcinka, to nasi południowi sąsiedzi zapowiedzieli, że nastąpi to nie wcześniej, niż w 2018 roku. A bez podobnych postępów w budowie w obu krajach, unijne pieniądze by przepadły.

Dlatego zamiast 70 kilometrów drogi ekspresowej do Czech, ma powstać niecałe 20 kilometrów Południowej Obwodnicy Warszawy, fragmentu drogi ekspresowej S2. - _ Powstrzymywałbym się od formułowania wniosków, że to źle _- zaznacza Łukasz Zaborowski, ekspert od planowania systemów transportowych.

- _ "Zasysanie" dużych pieniędzy przez stolicę i zabieranie ich prowincji, to jedno. Ale z drugiej strony zbudowanie porządnej obwodnicy w tak olbrzymim mieście jest rozsądnym posunięciem. To właśnie w miastach, a nie poza nimi, tworzą się tak zwane "wąskie gardła", czyli miejsca, gdzie przepustowość ruchu samochodowego radykalnie spada _ - tłumaczy Zaborowski.

A w ministerialnym uzasadnieniu decyzji o przeznaczeniu środków na ten możemy również przeczytać_ : cały odcinek S2 połączy autostradę A2 z planowaną do realizacji drogą ekspresową S17 oraz dalej na wschód z korytarzem transportowym w kierunku granicy z Białorusią. _

To właśnie dlatego rząd chce dołożyć do programu budowy polskich _ ekspresówek _ kolejne dwa miliardy złotych. - _ Podwyżka wynika między innymi z kosztów prowadzenia drogi ekspresowej S2 w terenie mocno zurbanizowanym, a takim jest aglomeracja warszawska _ - tłumaczy Piotr Ropa, rzecznik prasowy ministerstwa infrastruktury i rozwoju.

20 km pod Warszawą droższe niż 70 km na Dolnym Śląsku

Koszty budowy obwodnicy są rzeczywiście ogromne: ma ona kosztować więcej, niż odłożona w czasie realizacja drogi Legnica - Lubawka (koszt tej pierwszej to 6,7 miliarda złotych, a trasy do Czech - 4 miliardy złotych).

Łukasz Zaborowski ze spokojem przyjmuje decyzję o zmianie planów ministerstwa. Jak tłumaczy, nawet gdybyśmy zbudowali swój odcinek drogi S3, nie zważając na naszych południowych sąsiadów ani unijne pieniądze, to nie wykorzystalibyśmy jej potencjału. - _ Fragment szerokiej drogi nie uratuje wąskiej całości, dlatego póki u Czechów prace nie ruszą, budowa takiej "ekspresówki" u nas nie byłaby racjonalna _ - wyjaśnia Łukasz Zaborowski.

Ministerstwo zaznacza jednak, że choć droga S3 do Lubawki nie powstanie przed 2017 rokiem, to opóźnienie w jej budowie nie musi być duże. -_ Decyzja o ogłoszeniu przetargu zależy od rozstrzygnięć strony czeskiej w sprawie budowy drogi po ich stronie. Jednocześnie analiza sytuacji planowana jest w okolicach 2017 roku _- wyjaśnia Piotr Ropa z ministerstwa infrastruktury i rozwoju. A rząd uspokaja też, że odcinki trasy S3 na północ od Legnicy będą powstawać zgodnie z harmonogramem.

Jakie inne zmiany w programie budowy _ ekspresówek _ przygotował rząd? To _ kosmetyczne _poprawki: o 10 kilometrów wydłużony zostanie fragment trasy S17 Warszawa - Lublin, a o dwa kilometry również odcinek drogi S3 Sulechów - Legnica.

Zobacz, które odcinki ekspresówek będzie budował rząd (kolor zielony), z których zrezygnował (kolor czerwony), a kto na tym zyskał (kolor żółty)

**

Źródło: Money.pl **

Jak zapowiada rząd, pieniądze na budowę ekspresówek będą pochodziły z Krajowego Funduszu Drogowego i z dotacji Unii Europejskiej. W tej chwili nie wiadomo jednak jeszcze, ile dołoży Wspólnota - informuje rząd i spieszy się, żeby do końca roku zdążyć z rozpoczęciem przetargów dla wszystkich zaplanowanych inwestycji.

##Zobacz, dokładnie które odcinki dróg ekspresowych zostaną objęte finansowaniem (wydatki w tysiącach złotych)
źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju
Nazwa zadania Długość [km] Lata budowy Wydatki na realizację
S2 odc. węzeł Puławska - węzeł Lubelska (bez węzła), 19 2015-2019 6 741 200
S3 Sulechów - Legnica 144 2014-2016 4 958 631
S5 Wrocław - Bydgoszcz, odc. Poznań - Wronczyn, Radomicko - Kaczkowo, Korzeńsko - Wrocław, Gniezno - Mielno 111 2014-2017 4 797 221
S7 Warszawa - Gdańsk, odc. Olsztynek - Miłomłyn, Nidzica - Napierki 70 2014-2016 3 306 983
S7 Warszawa - Rabka, odc. Radom - Skarżysko Kamienna wraz z obwodnicą Radomia, Chęciny - gr. woj. świętokrzyskiego, Igołomska - Christo Botewa, Lubień - Rabka 117 2014-2017 8 031 142
S8 Radziejowice - Białystok, odc. Radziejowice - Paszków, gr. woj. mazowieckiego - Zambrów, Wiśniewo - Jeżewo 66 2014-2018 3 024 664
S17 Warszawa - Lublin, odc. w. Zakręt - Kurów 112 2014-2019 4 857 114
S19 Lublin - Rzeszów, odc. obwodnica Lublina, w. Sokołów Małopolski Północ - Stobierna, w. Świlcza - w. Rzeszów Południe 29 2014-2017 1 432 842
S51 Olsztyn - Olsztynek 13 2014-2016 480 394

Tylko w ciągu dwóch pierwszych lat realizowania _ Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 _zostało oddanych do użytku ponad tysiąc kilometrów dróg krajowych - podaje ministerstwo infrastruktury i rozwoju w ostatnim pełnym raporcie rocznym za 2012 rok. Z czego zdecydowana większość, bo prawie 712 kilometrów, została wybudowana w 2012 roku. Duża w tym zasługa Mistrzostw Europy w piłce nożnej, bo rząd starał się jak mógł przyspieszać opóźniające się odbiory.

W tym czasie kierowcy zaczęli jeździć między innymi po autostradzie A2, autostradzie A4 z Krakowa na wschód, a także po fragmentach dróg ekspresowych S3, S5, S7, S8, S17 i S19.

Realizacja dróg w dwóch pierwszych latach działania programu kosztowała 67 miliardów złotych. Tylko nieco ponad 8 miliardów złotych pochodziło z budżetu państwa, reszta - z Krajowego Funduszu Drogowego.

Rząd wystawił rachunek za obronę prezydent Warszawy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)