Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koniec mataczenia z VAT-em. Tusk uderzy w wiele firm

0
Podziel się:

Premier zapowiada zmiany w podatkach dla przedsiębiorców. Zapytaliśmy o to ekspertów.

Koniec mataczenia z VAT-em. Tusk uderzy w wiele firm
(PAP/Radek Pietruszka)

- _ W ciągu dwóch tygodni poznamy projekt zmiany sposobu rozliczania VAT _ - zapowiedział premier Donald Tusk. Według słów premiera zmienić mają się między innymi niektóre zasady rozliczania podatku VAT, wprowadzone mają być także sankcje za odliczanie VAT-u bez zapłacenia faktury. _ - Nie rozwiąże to wszystkich problemów przedsiębiorców _ - oceniają eksperci.

Propozycje zmian zgłosił resort gospodarki i wicepremier Waldemar Pawlak, który chce wprowadzenia tak zwanej metody kasowej. Zgodnie z nią podatek odprowadza się dopiero wtedy, gdy kontrahent zapłaci fakturę za towar lub wykonaną usługę.

Wicepremier Pawlak liczy, że nowe rozwiązania dotyczące VAT wejdą w życie od 1 stycznia 2013 roku. Także Donald Tusk podkreślił, że zwrócił się do wszystkich ministrów, aby osobiście zajęli się pracą nad założeniami, tak aby nie później niż w ciągu dwóch tygodni projekt ustawy trafiły do rządu.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/105/124009.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/tusk;obiecuje;cuda;uwierzymy;jeszcze;raz,238,0,1174254.html) *Tusk znów obiecuje cuda. Uwierzymy jeszcze raz? * O tym jak potężną moc sprawczą mają nad Wisłą sondaże pisze Bartłomiej Dwornik.

Na ile zmiany pomogą przedsiębiorcom? Jeśli stanie się tak, jak zapowiada premier i wprowadzenie pełnego rozliczenia kasowego dotyczyć będzie tylko firm o obrotach do 1,2 mln euro - rewolucji w nie będzie.

- _ Wprowadzenie pełnej metody kasowej rozliczenia VAT dla wszystkich podatników nie jest możliwe _ - ocenił Tomasz Bełdyga, radca prawny z firmy doradczej KPMG .

- _ Do tej pory mówiło się raczej o podniesieniu progu obrotów u podatników, którzy ten system kasowy już teraz stosują. Dla małych podatników już teraz jest on możliwy z tym, że do końca kasowy nie jest, ponieważ po 90 dniach podatek i tak trzeba zapłacić _ - wyjaśnia Bełdyga.

Zgodnie z obecnymi przepisami tzw. mali podatnicy (o obrotach do 1,2 mln euro rocznie, czyli ok. 5 mln zł) mogą stosować metodę kasową rozliczenia VAT, która przewiduje, że podatek odprowadza się dopiero wtedy, gdy kontrahent zapłaci fakturę. Nie później jednak, niż 90 dni od dostawy towaru lub wykonania usługi.

Cios dla budżetu?- _ Nie znam kraju w Europie, które stosuje pełną metodę kasową w odniesieniu do wszystkich podatników. Wydaje mi się, że dla budżetu takie rozwiązanie byłoby trudne do zaakceptowania. W tej chwili poszukiwałbym raczej uszczelnienia obecnego systemu _ - mówi Tomasz Bełdyga. Jego zdaniem, wprowadzenie kasowego rozliczenia VAT dla wszystkich firm byłoby swego rodzaju rewolucją, na którą minister finansów by się nie zgodził.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/137/m247945.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/metoda;kasowa;vat;pomoze;firmom;zmiany;juz;przesadzone,180,0,1172404.html) *Ta zmiana zatrzyma falę bankructw? Problem ma dwie trzecie firm * Przedsiębiorców pogrążają niezapłacone faktury. A Waldemar Pawlak i Jacek Rostowski szukają recepty na zatory płatnicze. - _ To byłaby rewolucja, którą budżet dość mocno by odczuł. Jeżeli 90-dniowy termin, po którym mała firma rozliczająca się kasowo musi odprowadzić podatek, zostałby zniesiony, a nabywca mógłby odliczyć podatek dopiero po zapłaceniu faktury, to system byłby domknięty _ - zaznaczył.

VAT to największe źródło dochodów budżetu, w tym roku ma dać *ponad 120 miliardów złotych. * W przyszłym jeszcze więcej, bo 126,4 mld zł. Właśnie z powodu wpływów do kasy państwa największym przeciwnikiem pomysłu był minister finansów Jacek Rostowski. Jeszcze niedawno nie chciał słyszeć o tej zmianie. Tłumaczył, że może ona nawet zachwiać płynnością finansów państwa.

- _ Każde zmiany w podatkach wpływają na ogólne dochody, które wpływają do budżetu _ - mówi Money.pl Halina Wasilewska-Trenkner, była minister finansów, członkini Rady Polityki Pieniężnej. - _ Nie mogę jednak powiedzieć, jak duży może mieć to wpływ, bo na razie nie znamy ostatecznych szczegółów tych zmian _ - dodaje Wasilewska-Trenkner.

Zdaniem Małgorzaty Krzysztoszek, głównej ekonomistki PKPP Lewiatan zaproponowane zmiany w zakresie podatku VAT nie będą miały wpływu na budżet. Dlaczego? - _ Bo już teraz sporo firm korzysta z metody kasowej _ - przekonuje Krzysztoszek.

Małe przedsiębiorstwa na zapłacenie podatku VAT mają według obowiązujących przepisów 90 dni, a jak wynika z badania BCC większość firm w tym terminie dostaje pieniądze.

źródło: Raport BCC _ - Zatory finansowe z perspektywy przedsiębiorcy _

Problemy nie znikną

Eksperci przestrzegają, że ewentualne zmiany nie rozwiążą wszystkich problemów, z którymi borykają się przedsiębiorcy. Duże firmy wciąż rozliczać będą się tuż po wystawieniu faktury i mogą nie chcieć współpracować z tymi małymi, które podatek odprowadzają po otrzymaniu pieniędzy.

Poza tym do tej pory wiele firm po prostu wykorzystywało istniejący system i nie płaciło w terminie, bo było to dla nich bardziej opłacalne. - _ Firmy wolą wstrzymać się z płaceniem pieniędzy i te środki inwestować najdłużej jak się da _ - zauważa Małgorzata Krzysztoszek.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/29/m248349.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podatek;vat;zblizyl;do;siebie;te;dwie;partie,173,0,1173677.html) *Zmiany w podatku VAT. Jest porozumienie * _ Pawlak powiedział twardo, że będzie obstawał przy tym rozwiązaniu, my także przy nim obstajemy _. - _ Można wprowadzić rozwiązania, które zniechęcą nieuczciwych kontrahentów _ - mówi Krzysztoszek i wymienia konkretne pomysły. - _ Dobrą propozycją byłaby możliwość wliczania w koszty faktury dopiero wtedy, kiedy została ona zapłacona. _

Rozwiązanie tego rodzaju zapowiedział wczoraj premier. Ze wystąpienia Donalda Tuska wynika, że zaproponowana zostanie automatyczna sankcja dla tych, którzy wystawiają faktury i odliczają sobie VAT, a nie płacą kontrahentowi. - _ Trzeba skłonić tych, którzy nie płacą i robią z tego metodę, aby płacili. Temu będzie służyła sankcja za zwlekanie z zapłatą i jednoczesne odliczanie VAT z tytułu wystawienia faktury. Z drugiej strony poszkodowany, który nie dostał zapłaty, nie będzie musiał płacić VAT-u tylko z tego tytułu, że faktura została wystawiona _ - wyjaśnił szef rządu.

W ocenie rządu takie rozwiązania m.in. przyczynią się do ograniczenia zatorów płatniczych przez ograniczenie możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu wydatków, których dłużnik faktycznie nie poniósł.

_ - Dzisiaj przedsiębiorca, który dostał towar razem z fakturą, której nie zapłacił, może sobie to wliczyć w koszty, mimo że realnie tych pieniędzy jeszcze nie wydał. To powoduje, że taki kontrahent ma mniejszą podstawę do opodatkowania, a co za tym idzie - płaci mniejszy podatek dochodowy _ - tłumaczy ekspertka Lewiatana.

Dobre dla małych

Na zmianach najbardziej skorzystają małe firmy, o obrotach nie przekraczających 5 milionów złotych rocznie. Kilka dni temu Waldemar Pawlak wyjaśniał, że wprowadzenie dla małych firm możliwości kasowego rozliczania VAT będzie systemowym mechanizmem sprzyjającym płynności rozliczeń.

Była wiceminister finansów Irena Ożóg powiedziała, że proponowane zmiany idą w dobrym kierunku. - _ Dla małych i średnich przedsiębiorców jest to niezwykle ważne _ - podkreśliła.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/81/m34129.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/zmiany;w;vat;pozytywnie;wplyna;na;mniejsze;firmy,242,0,1171698.html) *Zmiany w VAT mogą pomóc małym firmom * Zmiana metod rozliczania VAT odbije się pozytywnie na płynności finansowej firm, szczególnie tych mniejszych - ocenili eksperci podatkowi. Dodała jednak, że z entuzjazmem należy poczekać. - _ Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Poczekajmy na szczegółowe rozwiązania, na czym będą polegały sankcje i czy rzeczywiście kasowe rozliczenie VAT będzie rozliczeniem kasowym, czy nie będzie jakiejś kwestii przechodzenia na rozliczenia memoriałowe _ - powiedziała.

Przedsiębiorcy zwracają z kolei uwagę, że nawet w czasie koniunktury firmy mają problemy z płynnością finansową_ . - W czasie osłabienia w gospodarce one jeszcze bardziej narastają _ - mówi Małgorzata Krzysztoszek. - _ VAT jest dla przedsiębiorców szczególnym problemem. To na tym, który wystawił fakturę ciąży obowiązek zapłacenia podatku VAT i to bez względu na to, czy dostał za wykonaną pracę pieniądze czy nie. Państwo rozwiązało swój problem przerzucając go na firmy _- dodaje Krzysztoszek.

To właśnie te przepisy doprowadziły do upadłości wielu firm, szczególnie budowlanych. Stało się tak, bo przykładowo podwykonawca na budowie autostrady wystawił fakturę i w ciągu 90 dni musiał zapłacić od niej VAT nawet wtedy, gdy główny wykonawca nie uregulował mu należności, bo sam popadł w kłopoty finansowe. Zmiana przepisów powinna ułatwić życie firmom z tego sektora.

źródło: Euler Hermes

Nie dostają pieniędzy na czas

Niestety w dobie kryzysu rośnie liczba transakcji nierozliczonych w terminie. Jak pokazuje raport Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor - tylko 35 procent firm dostaje większość pieniędzy w terminie. - _ Najtrudniej jest w branżach budowlanej, turystycznej oraz wśród małych i średnich przedsiębiorców _ - mówi Money.pl Mariusz Hildebrand, szef Biura Informacji Gospodarczej.

39 procent ankietowanych przez BIG InfoMonitor firm otrzymuje w terminie więcej niż 76 proc. płatności. Aż 53 proc. dostaje na czas mniej niż połowę należności.

Także badanie Business Centre Club pokazuje, że zatory finansowe to olbrzymi problem dla firm. Ponad 60 procent przedsiębiorców zrzeszonych w BCC uważa, że zatory płatnicze są dla nich dużą przeszkodą w prowadzeniu działalności biznesowej.

Niestety Polska jest w gronie europejskich liderów pod względem przeterminowanych płatności. - _ Trzy kraje w Europie przodują w różnych rankingach dotyczących zatorów płatniczych. To są Portugalia, Hiszpania i właśnie Polska. Niestety za nami jest długo, długo nic, a dopiero potem cała reszta krajów Europy _ - mówi Wojciech Warski przewodniczący Konwentu BCC.

Z badania BCC, przeprowadzonego w maju wynika, że firmy w Polsce zwykle czekają około 90 dni na uregulowanie przeterminowanych płatności. Większość z nich wskazuje, że liczba przeterminowanych płatności zwiększyła się w 2011 r. o 20 procent.

Niestety wiele firm duszonych przez płatnicze zatory coraz częściej zmuszonych jest ogłaszać upadłość. Z raportu firmy Euler Hermes wynika, że od początku roku do końca września upadło 681 przedsiębiorstw, czyli o 110 więcej niż pierwszych trzech kwartałach 2011 r. Analitycy Euler Hermes przewidują, że w tym roku upadnie w sumie co najmniej 850 firm, a w 2013 roku liczba ta przekroczy 900. Rok wcześniej zbankrutowało 730 przedsiębiorstw.

Czytaj więcej w Money.pl
Ta zmiana zatrzyma falę bankructw? Problem ma dwie trzecie firm Przedsiębiorców pogrążają niezapłacone faktury. A Waldemar Pawlak i Jacek Rostowski szukają recepty na zatory płatnicze.
Pawlak będzie negocjował z Rostowskim Wicepremier wystosował zaproszenia do wszystkich partii, by omówić możliwość współpracy w sprawach gospodarczych. Na pierwszy ogień idzie koalicjant.
Będą zmiany w VAT. Wkrótce Pawlak... Wicepremier chce także spotkać się z szefami partii opozycyjnych, by omówić możliwość współpracy m.in. w sprawach gospodarczych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)