Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Wawryszuk
|

Wydaliśmy tyle samo, ale zjemy mniej. Przez drożyznę

0
Podziel się:

Świąteczne stoły Polaków nie są tak obfite jak rok temu. Za serniki, mazurki i szynki zapłaciliśmy więcej.

Wydaliśmy tyle samo, ale zjemy mniej. Przez drożyznę
(craftvision/iStockphoto)

Budżet, który wydaliśmy na przygotowanie wielkanocnych świąt nie zmienił się zasadniczo w stosunku do poprzednich lat - wynika z ankiety przeprowadzonej przez Money.pl. Niestety to, że wydajemy tyle samo pieniędzy na jedzenie i kultywowane w niektórych regionach zajączkowe prezenty oznacza, że kupujemy mniej. Bardziej niż podczas poprzedniej Wielkanocy odczujemy w kieszeni także ewentualny wyjazd do krewnych - ceny paliw są wyższe niż rok temu.

Polacy, podobnie jak w ubiegłym roku, w zdecydowanej większości planowali wydać na przygotowanie świąt wielkanocnych do 500 złotych - pokazuje ankieta Money.pl. Taką kwotę przeznaczy na świąteczne sprawunki blisko trzy czwarte ankietowanych. Ponad pół tysiąca złotych na jedzenie i ugoszczenie bliskich planuje 15 procent badanych.

źródło: Badanie Money.pl

Po rezultatach czwartej z kolei ankiety wielkanocnej widać, że utrzymujący się w poprzednich latach poziom wydatków na święta nie uległ zmianie, mimo tego, że w ostatnich miesiącach uderzyły nas po kieszeni podwyżki cen żywności. Z danych opublikowanych przez GUS, dotyczących cen towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wynika, że największe podwyżki w stosunku do analogicznego miesiąca w 2010 dotyczyły żywności (o 7,3 proc.) oraz paliw (o 13,9 proc.).

W marcu najbardziej podrożał cukier (aż o 39, 4 proc.), w górę szły także ceny mąki (o 4,9 proc.), mięsa, tłuszczy i masła oraz nabiału, w tym jaj. Można więc wnioskować, że przy zbliżonych do ubiegłorocznych wydatków, świąteczne posiłki są w tym roku nieco skromniejsze.

W gronie najbliższych, w domowym zaciszu

Niezmiennie święta spędzać będziemy w zdecydowanej większości we własnych domach, w towarzystwie rodziny, krewnych lub znajomych. Plany wyjazdu turystycznego podczas świat deklaruje jedynie 4 proc. ankietowanych. W tej niewielkiej grupie 58 proc. zamierza wyjechać za granicę.

źródło: Badanie Money.pl

Znaczna część respondentów planowała połączyć wielkanocne świętowanie z dodatkowym wolnym. Osób, które deklarowały więcej niż dwa dni urlopu w tym czasie jest aż 47 procent, co wskazuje na to, że myślały o długim weekendzie.

Zajączek raczej symboliczny

Wśród tych, którzy kultywują tradycję obdarowywania prezentami z okazji Wielkanocy, dominują zwolennicy dawania słodyczy (52 proc.), zabawek (38 proc.), kosmetyków (30 proc.) i książek (25 proc.). Stąd też kwoty jakie ankietowani przeznaczają na _ zajączkowe _podarki mieszczą się w w większości w przedziale do 300 zł.

źródło: Badanie Money.pl

Zaznaczyć przy tym trzeba, że podarunki świąteczne chciało dać tylko nieco ponad 20 procent uczestników badania Money.pl. I co ciekawe - drugi rok z rzędu maleje grupa tych, którzy mają największy gest w obdarowywaniu i kupują prezenty za więcej niż 500 zł. Odsetek spadł o 2 punkty w ciągu roku.

Tradycjonalistami jesteśmy również w kwestii miejsca zakupu podarków. Ponad połowa kupuje je w zwykłych sklepach, a tylko 6 procent korzysta w tym celu z handlu w internecie. Zaskakujące może być jednak to, że w stosunku do 2010 roku o kilka punktów procentowych wzrosła grupa osób kupujących prezenty w tradycyjnych sklepach.

źródło: Badanie Money.pl

Ankietę przeprowadzona została między 15 a 20 kwietnia wśród 8457 użytkowników Money.pl. Wyniki zostały porównane z analogicznymi badaniami przeprowadzonymi przed świętami wielkanocnymi w latach 2008-10.

Z bieżących i z oszczędności

Jeśli chodzi o pokrywanie wydatków związanych ze świętami, to większość badanych korzysta z bieżących dochodów. Ta grupa - tradycyjnie największa - pomniejszyła się jednak o 2 punkty procentowe w stosunku do 2010 roku. Przybyło za to osób, które używają oszczędności, jako źródła pieniędzy na Wielkanoc.

Pozostałe formy finansowania świąt czyli, pożyczki, kredyty, zakupy ratalne i płatności kartami kredytowymi cieszą się - podobnie jak w poprzednich latach - marginalnym zainteresowaniem.

źródło: Badanie Money.pl

W grupie tych, którzy decydują się na wsparcie banku w urządzeniu świąt najwięcej jest osób, które planowały zaciągnąć kredyt lub pożyczkę na sumę większa niż tysiąc złotych. Reszta z tego grona ankietowanych chciała wesprzeć domowy budżet lub obciążyć wydatkami karty kredytowe mniejszymi kwotami - np. między 100 a 250 zł chciało pożyczyć 21 procent badanych.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/246/t75510.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/bogato;na;swiatecznych;stolach;kryzysu;nie;ma,98,0,604770.html) Bogato na świątecznych stołach. Kryzysu nie ma? Święta spędzamy w rodzinnym gronie najczęściej za nie więcej niż 500 złotych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/246/t75510.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/inflacjabezrobocie/wiadomosci/artykul/swieta;wielkanocne;nie;musza;byc;drozsze,242,0,814322.html) Święta Wielkanocne nie muszą być droższe Mimo szalejących cen nie wszystko jest droższe niż przed rokiem - przekonuje Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t37480.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/inflacja;zaskoczyla;wszystkich;ceny;galopuja;w;gore,22,0,811798.html) Inflacja zaskoczyła wszystkich. Ceny galopują w górę Ekonomista Ryszard Petru uważa, że najbardziej niepokoją ceny ubrań i obuwia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)