Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Brytyjski parlament zagłosuje nad porozumieniem z UE dotyczącym Brexitu

3
Podziel się:

- Naszym zamierzeniem jest, aby ostateczne głosowanie obejmowało nie tylko ustalenia dotyczące opuszczenia Wspólnoty, ale też przyszłą relację z Unią Europejską - podkreślił David Jones, brytyjski wiceminister ds. Brexitu.

Brytyjski parlament zagłosuje nad porozumieniem z UE dotyczącym Brexitu
(Wikimedia/EU2016 SK CC 1.0)

Brytyjski wiceminister ds. Brexitu David Jones zapowiedział we wtorek, że pod koniec negocjacji z Brukselą rząd przedstawi pod głosowanie parlamentowi projekt porozumienia w sprawie wyjścia z UE. Posłowie zagłosują przed eurodeputowanymi w Parlamencie Europejskim.

Zapowiedź Jonesa - przedstawiona w formie "wyjaśnienia dla parlamentu" - odpowiada na propozycję zgłoszoną w jednej z poprawek do ustawy upoważniającej premier Theresę May do rozpoczęcia dwuletnich negocjacji dotyczących Brexitu.

Według medialnych spekulacji część posłów rządzącej Partii Konserwatywnej miała być gotowa do wyłamania się z linii partyjnej i poparcia poprawki, co zdecydowało o dobrowolnym ustępstwie ze strony rządu jeszcze przed wieczornym blokiem głosowań.

- Naszym zamierzeniem jest, aby ostateczne głosowanie obejmowało nie tylko ustalenia dotyczące opuszczenia Wspólnoty, ale też przyszłą relację z Unią Europejską - podkreślił Jones, dodając, że obie izby brytyjskiego parlamentu otrzymają prawo głosu jeszcze przed zakończeniem negocjacji i głosowaniem w Parlamencie Europejskim. W przypadku odrzucenia rządowych propozycji nie zostaną one przedstawione unijnym instytucjom.

"Guardian" zwrócił jednak uwagę na konsekwencje takiego przedstawienia sprawy: w przypadku sprzeciwu parlamentu Wielka Brytania opuści Unię Europejską na domyślnych zasadach, wracając do relacji handlowych regulowanych przez zasady Światowej Organizacji Handlu.

Gazeta podkreśla, że oryginalny projekt poprawki zakładał, że po negatywnej ocenie parlamentu rząd miałby obowiązek dalszych negocjacji i próby uzyskania zgody w przyszłości - to jednak nie zostało przez Jonesa zagwarantowane.

Zapowiedź parlamentarnego głosowania przedstawiła jeszcze w styczniu premier May, ale nie precyzowała wówczas, czy do głosowania dojdzie przed czy po zakończeniu formalnego procesu negocjacji z UE.

We wtorek w Izbie Gmin trwają debaty na temat rządowego projektu ustawy, która upoważni premier May do formalnego rozpoczęcia negocjacji ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Głosowanie po trzecim czytaniu zaplanowano na środę; następnie proponowana legislacja trafi pod obrady Izby Lordów.

Utracone bezpośrednie inwestycje zagraniczne, głęboka na 30 mld funtów dziura w eksporcie, spadek PKB o co najmniej 5 pkt proc. - to cena, którą może zapłacić Wielka Brytania, kiedy utraci dostęp do jednolitego rynku UE. - Brytyjczycy są skłonni zaakceptować koszty wyjścia z UE - zaznacza w rozmowie z WP money prof. Stanisław Gomułka (więcej o skutkach Brexitu dla Polaków przeczytasz tutaj)
.

Z Londynu Jakub Krupa

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
remex..
7 lat temu
Freedom for Scotland..
slawcio
7 lat temu
heheh mam to gdzies jak bedzie zle tu (uk)to zawsze mam dom w Polsce pamietajcie snoby wszedzie dobrze lecz najlepiej w domu!!!!
ale to już by...
7 lat temu
odświeżanie Commonwealthu idzie pełną parą