Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chcemy więcej inwestować w Chinach. Wiceminister o ambitnych planach rządu

4
Podziel się:

W II poł. czerwca powinniśmy zawrzeć wstępne porozumienia, które przełożą się na wiele wartościowych umów gospodarczych z Chinami o współpracy w różnych obszarach, w tym inwestycji chińskich w Polsce i polskiego eksportu do Chin - podał w poniedziałek wiceminister rozwoju Radosław Domagalski.

Chcemy więcej inwestować w Chinach. Wiceminister o ambitnych planach rządu
(Daniel Case/wikimedia (CC BY-SA 3.0))

W drugiej połowie czerwca powinniśmy zawrzeć wstępne porozumienia, które przełożą się na wiele wartościowych umów gospodarczych z Chinami o współpracy w różnych obszarach, w tym inwestycji chińskich w Polsce i polskiego eksportu do Chin - podał w poniedziałek wiceminister rozwoju Radosław Domagalski.

Wiceszef MR we wtorek rozpocznie wizytę w Chinach. W Ningbo (na południe od Szanghaju) weźmie udział w spotkaniu grupy 16+1 (krajów Europy Środkowej i Wschodniej oraz Państwa Środka)
. Główne rozmowy przewidziane są na środę i czwartek.

Wiceminister wskazał, że spodziewa się zawarcia z Chińczykami umów dotyczących chińskich inwestycji w Polsce. - Formuła współpracy ze stroną chińską wymaga zawarcia najpierw porozumień wstępnych, to właśnie ze stroną chińską będziemy starali się w pierwszej kolejności podpisać - mówił dziennikarzom. - Myślę, że są duże szanse, by takie porozumienia podpisać jeszcze w czerwcu. One wyznaczą pewne kierunki przyszłych inwestycji kapitału chińskiego w Polsce. Jesteśmy otwarci na współpracę ze stroną chińską, widzimy tutaj swoje szanse - dodał.

- Tych porozumień, mam nadzieję, będzie co najmniej kilka. Ich skala też będzie dosyć duża - zaznaczył wiceminister. Umowy mają według niego dotyczyć "szeroko rozumianej infrastruktury".

Wyjaśnił, że sprawy polsko-chińskiej współpracy gospodarczej poruszono już przed paroma tygodniami w trakcie wizyty w Chinach szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego.

- Zdefiniowaliśmy sobie kilkanaście dużych projektów, o dużej skali, które moglibyśmy realizować razem z chińskim kapitałem - mówił Domagalski. - I teraz będziemy nawiązywać do tego spotkania - dodał.

Waszczykowski mówił po swojej wizycie, że chciałby, aby Chińczycy wybudowali w Polsce nowe lotnisko. Dodał, że sprawa jest dyskutowana od lat. Musi być ono połączone kolejami dużych prędkości z głównymi miastami polskimi, aby miało sens i obsługiwało miliony ludzi.

- Chcielibyśmy, aby firmy, które zbudowały wielką infrastrukturę w Państwie Środka, pomogły nam stworzyć podobną w Polsce - mówił wówczas szef MSZ.

W poniedziałek wiceminister Domagalski powiedział też, że w projekty te będzie zaangażowany Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). - Po to Polska podpisała swój akces do tej inicjatywy, żeby czerpać z tego korzyści. To jest bardzo dobry mechanizm, który pozwoli polskim firmom inwestować za granicą, zwłaszcza w krajach położonych w obszarze, który Chińczycy określają mianem Nowego Jedwabnego Szlaku - zauważył.

Wraz z Domagalskim do Ningbo uda się delegacja polskiego biznesu, m.in. przedstawiciele branży spożywczej i budowlanej, która spotka się z przedsiębiorcami z Chin. - Od dawna słyszymy o potencjale, o inwestycjach, o możliwościach polskiego eksportu również do Chin, ale to wszystko pozostawało w sferze szans, nadziei, ambicji i dotąd nie zostało zrealizowane. Również poziom chińskich inwestycji w Polsce jest bardzo niski. Należy przejść do działania, wiele wskazuje, że ten rok będzie przełomowy - podsumował Domagalski.

wiadomości
gospodarka
unia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Zniesmaczony
8 lat temu
Więcej biznesu w tym kraju . Tak będziemy im sprzedawać tańsze trykoty ,plastyki i inne tańsze podróby. Krajan europejczyk będzie już tańszym robotnikiem, niżeli Azjata . Ambitny plan
gwałtowny
8 lat temu
to już pislamowi nie przeszkadza gwałcenie praw człowieka w tym kraju?
Polski biznes
8 lat temu
Przemysł rolnospozywczych jest bez problemów w stanie wyeksportować drób, wołowinę , owoce itd za 2-3 mld €. A oni tego potrzebują i decyzją polityczna jest od kogo to kupią. Wiec moze sam pukniesz sie......
gosc
8 lat temu
polskiego biznesu? a jakiego to? ... smieszny ten minister jak 100 chinczykow. chlopaku co zaproponujesz chinczykom? skladaki pod nazwa pesa?a moze skladaki neopl.. przepraszam solarisa? wez sie puknij w ten pusty leb i podziekuj swoim kumplom za cod solidarnosci