Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Premier nie wyklucza przejścia do opozycji

0
Podziel się:

- Wielokrotnie usiłowałem załagodzić spór ze swoimi oponentami w ODS, ale bez rezultatu - tłumaczy Petr Neczas.

Czechy: Premier nie wyklucza przejścia do opozycji
(ec.europa.eu)

Petr Neczas, lider Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) - najsilniejszego ugrupowania centroprawicowej koalicji rządzącej - w wywiadzie dla dziennika _ Mlada fronta DNES _ po raz pierwszy nie wykluczył przejścia do opozycji.

Neczas wyraził przekonanie, że _ lepiej przejść do opozycji niż stać na czele ubezwłasnowolnionego rządu, mieć związane ręce i przyglądać się jego powolnej agonii _.

_ - Wielokrotnie usiłowałem załagodzić spór ze swoimi oponentami w ODS, ale bez rezultatu. W tej sytuacji kontynuacja działań rządu jest niesłychanie trudna. Praktycznie nie umiem jej sobie wyobrazić _ - przyznał.

_ - Jeśli zwycięży odpowiedzialność za losy kraju - rząd przetrwa, jeśli dojdą do głosu osobiste interesy - upadnie _ - dodał premier.

_ - Przedterminowe wybory byłyby lepszym rozwiązaniem niż trwanie obecnego rządu, który miałby związane ręce i nie mógłby funkcjonować do końca kadencji. Nie obawiam się przejścia do opozycji. W opozycji można na nowo zdefiniować priorytety programowe prawicy, nabrać tchu, skonsolidować rozbite ugrupowanie _ - uznał.

_ Mlada fronta DNES _ pisze w dzisiejszym wydaniu, że _ rząd premiera Neczasa wisi na włosku _. Sześciu deputowanych ODS pod przywództwem Petra Tluchora wycofało poparcie dla reform społecznych, co sprawia, że gabinet może liczyć jedynie na 94 z 200 deputowanych w Izbie Poselskiej. Lewica uzyskała również konstytucyjną przewagę głosów w wyborach uzupełniających (19-20 października) do Senatu, co sprawia, że gdyby nawet rząd przeforsował reformy, senatorzy cały pakiet i tak odrzucą i skierują go ponownie do Izby Poselskiej.

Tymczasem czas nagli. Od przyjęcia pakietu reform zależy bowiem zatwierdzenie przyszłorocznej ustawy budżetowej. W tej sytuacji minister finansów Miroslav Kalousek (z koalicyjnego ugrupowania TOP 09) zwrócił się 23 października do deputowanych o wycofanie rządowego projektu budżetu na rok 2013. - _ Rząd nie dysponuje większością dla przeforsowania budżetu _ - uzasadnił swój wniosek, usiłując odsunąć groźbę upadku gabinetu.

Negocjacje Neczasa z sześcioma _ rebeliantami _ ODS nie doprowadziły do porozumienia, mimo że premier obiecał złagodzenie reform. Chodzi między innymi o zmniejszenie podwyżki VAT. Rząd nie chce w ogóle zrezygnować z podwyżki VAT, ponieważ planowane oszczędności mają umożliwić utrzymanie przyszłorocznego deficytu budżetowego na poziomie poniżej 3 procent PKB.

_ - Albo chcecie płacić podatki jak w Szwecji i mieć usługi na poziomie Szwecji, albo tak niskie jak w Rumunii i mieć taki sam niski poziom usług. Ale nie da się płacić podatków jak w Rumunii i wymagać takiego poziomu usług jak w Szwecji _ - powiedział rozgoryczony premier.

Gdyby nawet Neczasowi udało się załagodzić wewnętrzne spory w ODS, nie oznacza to jeszcze, że reformy poprze cała koalicja rządząca. Wicepremier Karolina Peake - liderka ugrupowania Lidem - ostrzegła, że _ złagodzenie kursu reform musi zaakceptować koalicyjna rada _.

Neczas zamierza połączyć głosowanie nad pakietem reform w Izbie Niższej z wotum zaufania dla rządu. Ale nawet ta pełna determinacji decyzja, która może doprowadzić do upadku rządu, nie przekonuje _ rebeliantów _ z ODS. - _ Jeśli premier tak chce, to jego sprawa. Robi to na własną odpowiedzialność _ - oświadczył Petr Tluchor.

Politolodzy sugerują, że spory wewnątrz ODS mają doprowadzić do rezygnacji Neczasa z funkcji szefa partii na jej listopadowym kongresie. _ Problem polega na tym - pisze Mlada fronta DNES _ - _ że rebelianci nie mają na jego miejsce kontrkandydata, który cieszyłby się podobną popularnością i wiarygodnością _.

Petr Neczas stawia również czoło krytyce prezydenta Vaclava Klausa. Lewicowa opozycja zamierza natomiast zgłosić wniosek o wotum nieufności dla rządu, i to już w tym lub w przyszłym tygodniu. Lider Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) Bohuslav Sobotka twierdzi, że po przegranych wyborach samorządowych i senackich prawica straciła prawo do reprezentowania większości czeskich wyborców.

Czytaj więcej w Money.pl
Premier przyznaje się do porażki Prawica straciła w regionach połowę z dotychczasowych mandatów radnych.
Gani premiera za "modę na Pussy Riot" Petr Neczas powiedział, że że wspieranie skazanych w Rosji członkiń zespołu Pussy Riot, a także dalajlamy jest tylko przejawem mody i szkodzi krajowemu eksportowi.
Znany polityk ukrywał w podłodze 30 milionów Siedem milionów miał przy sobie, a dalsze trzydzieści ukryte pod podłogą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)