Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy stały się prawdziwym rajem dla Rosjan

0
Podziel się:

Oficjalnie żyje tu ich ponad 40 tysięcy. Zachętą są bezpłatna edukacja, wygodny transport i stosunkowo tanie życie.

Czechy stały się prawdziwym rajem dla Rosjan
(MathKnight, Zachi Evenor/CC/Wikipedia)

Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia pewnych tendencji.

Według danych czeskiego ministerstwa spraw wewnętrznych pod koniec 2013 roku liczba Rosjan przebywających na stałe i tymczasowo na terenie Republiki Czeskiej wynosiła ponad 40 tys. Po USA, Niemczech i Łotwie jest to największe skupisko Rosjan na Zachodzie.

Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia pewnych tendencji. Jak mówi PAP dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, w ostatnich latach panuje swoista moda na Czechy. _ Tak jak w latach 90. Rosjanie chętnie kupowali nieruchomości na Lazurowym Wybrzeżu, tak teraz z sympatią oglądają się na Czechy. Ten kraj jest Rosjanom bliższy nie tylko geograficznie, ale i kulturowo _ - przypomina politolog.

Bardzo istotna jest też wielkość rosyjskiej diaspory. Wielu Rosjan przyjeżdża do Czech, ponieważ ktoś z ich bliskich już tu jest. _ Dlaczego mam jechać do Holandii czy Irlandii, gdzie nikogo nie znam? _ - zastanawia się mieszkająca w Pradze Swietłana Jelizarowa, pochodząca z Tiumenia na Syberii. _ Przyjaciele pomogli załatwić formalności, znaleźć mieszkanie i pracę. Czuję się tu jak w Rosji, tylko że żyję jak w Europie i zarabiam europejskie pieniądze _ - mówi PAP.

Politolog nie podziela jednak entuzjazmu Rosjan, którzy uważają, że Czesi wybaczyli im krzywdy przeszłości, takie jak inwazja wojsk Układu Warszawskiego w 1968 roku czy zalew przestępczości zorganizowanej w latach 90. _ To nie jest tak, że Czesi zapomnieli o 1968 roku. Oni po prostu patrzą pragmatycznie. Jeżeli mają coś na sprzedaż, to po co targować się ze skąpymi Anglikami, skoro Rosjanie dadzą dokładnie tyle, ile zażądają Czesi? _ - zwraca uwagę. _ Przecież zanim Rosjanie wykupili Karlowe Wary, to miasto było ruiną. Dziś jest to najpiękniejsze uzdrowisko w Czechach _ - przypomina Stach.

Nie bez znaczenia pozostaje też wewnętrzna sytuacja w Rosji. Pragnący zachować anonimowość rosyjski przedsiębiorca powiedział PAP, że chodzi głównie o zabezpieczenie własnych majątków: _ Wszyscy widzieli, co się stało z Michaiłem Chodorkowskim _ - byłym szefem koncernu Jukos i krytykiem Kremla, który m.in. za rzekome oszustwa podatkowe, pranie brudnych pieniędzy i kradzież ropy naftowej spędził ponad 10 lat w kolonii karnej.

_ Dziś boimy się, że państwo rosyjskie może całkowicie dowolnie położyć rękę na naszych firmach. Dlatego za wszelką cenę staramy się wyprowadzić z Rosji możliwie dużo pieniędzy _ - mówi Rosjanin. Jak zapewnia, chodzi nie tylko o środki materialne. _ Mam w Czechach prawo stałego pobytu. Oznacza to, że jeśli coś się stanie, wsiadam w samolot i jestem bezpieczny w domu, czyli w Pradze _ - podkreśla.

Istotę sytuacji doskonale rozumieją Czesi. Bo choć często otwarcie deklarują niechęć wobec Rosjan, to przyznają, że kluczem do rozwiązania zagadki popularności ich kraju są pieniądze. _ Nasza władza nie potrafi sobie poradzić z utrzymaniem wielu rzeczy. Skoro więc jakiś Rosjanin chce kupić kamienicę czy hotel, to dlaczego nie? To jednak wcale nie znaczy, że będziemy ich kochać _ - zarzeka się w rozmowie z PAP prażanin Otmar Szewczik.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)