Potrzebujemy lepszej odpowiedzi na kryzys w Europie - mówił w Warszawie kandydat niemieckiej partii SPD na kanclerza Peer Steinbrueck. Przekonywał, że UE potrzebuje regulacji sektora bankowego, ale i przypomnienia, że Europa to model cywilizacyjny.
W wykładzie na Uniwersytecie Warszawskim pt. _ Razem w Europie - jaką drogą wyjdziemy z kryzysu _, Steinbrueck ocenił, że błędem było sprowadzenie Europy tylko do gospodarki. Zapomnieliśmy - przyznał - że Europa to coś znacznie większego - model cywilizacyjny, obejmujący wolność słowa, mediów, niezależność sądów, prawa człowieka i model socjalny.
Polityk SPD skrytykował obecną koalicję rządową w Niemczech za sposób zarządzania obecnym kryzysem finansowym w UE. Jego zdaniem, jednostronną odpowiedzią jest polityka głębokich oszczędności, czyli konsolidacji budżetowej. Wynika ona z diagnozy, że istotą kryzysu jest zadłużenie państw. Tymczasem, ocenił, w wielu krajach jego przyczyną był kryzys nadmiernie rozrośniętych sektorów bankowych.
Zdaniem Steinbruecka, odpowiedzią na kryzys powinna być _ konsolidacja, ale nie w dawce śmiertelnej _. Europa potrzebuje też regulacji sektora bankowego - podkreślił. Banki stały się _ tak wielkie, że mogą szantażować państwo _ - zauważył kandydat SPD. To banki - przekonywał - powinny ponieść część kosztów kryzysu, m.in. poprzez podatek od transakcji finansowych (FTT) i sfinansowanie funduszu restrukturyzacyjnego dla banków, które wpadną w kłopoty.
Potrzebne jest też, jak podkreślił, rozdzielenie usług, które banki prowadzą dla ludności (np. lokat czy kredytów) od operacji inwestycyjnych. Wreszcie, należy uregulować działalność parabanków - postulował.
Steinbrueck ostrzegł, że prócz kryzysu finansowego Europie grozi kryzys polityczny, bowiem obywatele zaczynają zastanawiać się, kto ma rolę nadrzędną - rynki, czy instytucje demokratyczne. Przekonywał zarazem, że wspólna Europa, która była odpowiedzią na katastrofy XX wieku, może być też odpowiedzią na XXI wiek.
W dyskusji po wystąpieniu kandydata SPD, którą prowadził redaktor naczelny _ Gazety Wyborczej _ Adam Michnik, były prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił znaczenie, jakie będzie miał wynik wyborów do Bundestagu dla całej Europy, ze względu na zasadniczą rolę Niemiec w UE. Wyraził jednocześnie przekonanie, że Niemcy, bez względu na rezultat wyborów, pozostaną zdeterminowane, by _ wzmacniać wspólnotę europejską _ i pozostaną _ liderem integracji europejskiej _.
Z kolei dr Julia Kubisa z Instytutu Socjologii UW wskazała na zjawiska w UE, które mogą być zagrożeniem dla wizji integracji, o jakiej mówił Steinbrueck. To m.in. dumping socjalny, czyli podatność pracowników z krajów, gdzie zarabia się gorzej, na niższe stawki i gorsze traktowanie w bogatszych krajach, dokąd emigrują za pracą. Zagrożeniem jest też sytuacja młodzieży związana z bezrobociem, skutkująca kryzysem zaufania i ogromnym poczuciem niepewności - uznała. Steinbrueck w odpowiedzi na jej uwagi przyznał, że ze względu na różnice siły nabywczej i wydajności pracy w UE nie jest możliwe obecnie wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej.
Wybory do Bundestagu odbędą się 22 września. Steinbrueck będzie rywalizował o fotel kanclerza z urzędującą szefową rządu Angelą Merkel. Decyzja o nominacji Steinbruecka na kandydata SPD przyjęta została przez członków partii z mieszanymi uczuciami. Były minister finansów w koalicyjnym rządzie Merkel w latach 2005-2009, uważany był za przedstawiciela prawego skrzydła SPD i był trudny do zaakceptowania przez lewicową większość w partii.
Jednocześnie, z sondaży wynika, że koalicja CDU/CSU-FDP może liczyć na utrzymanie się u władzy; SPD cieszy się poparciem 22 proc. ankietowanych, co jest najgorszym wynikiem tego ugrupowania od początku czerwca 2011 roku. Podczas jednodniowej wizyty w Warszawie Peer Steinbrueck spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem, a w Sejmie odbyła się jego konferencja prasowa wspólnie z szefem SLD Leszkiem Millerem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To niezbędny element walki z kryzysem W minionych dniach na łamach europejskich mediów powrócił spór o to, czy nacisk na redukcję zadłużenia i trudne reformy strukturalne, to właściwa metoda walki z kryzysem. | |
Podatnicy zapłacą za ten kryzys. Wyższy VAT Premier Słowenii Alenka Bratuszek ogłosiła w czwartek rządowy plan ratunkowy, który ma uzdrowić gospodarkę kraju i uratować przed zapaścią sektor bankowy; Lublana stara się zapobiec konieczności zwrócenia się do zagranicznych kredytodawców o pakiet pomocowy. | |
Cypr się zjednoczy by przetrwać kryzys? PKB połączonych części Cypru przyrastałby dodatkowo o 3 proc. rocznie przez pięć lat po zjednoczeniu, co przekładałoby się na ok. 5,5 tys. euro na każde gospodarstwo domowe na wyspie. | |
Sądzili, że dotknęli dna. Jest gorzej Premier będzie musiał podjąć decyzje, przed którymi się broni: zmniejszyć emerytury, odchudzić administrację publiczną i zamknąć wiele państwowych przedsiębiorstw. |