Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys w Grecji. Aleksis Cipras apeluje do posłów Syrizy o poparcie planu reform

0
Podziel się:

Podczas głosowania premier może mieć kłopoty z lewym skrzydłem Syrizy.

10.07.2015, Ateny. Aleksis Cipras w greckim parlamencie
10.07.2015, Ateny. Aleksis Cipras w greckim parlamencie (PAP/EPA/ALEXANDROS VLACHOS)

Premier Grecji Aleksis Cipras zaapelował w piątek do posłów rządzącej Syrizy, aby poparli rządowe propozycje w sprawie pakietu pomocowego przedstawione wierzycielom - poinformował przedstawiciel rządu.

- Stoimy przed kluczowymi decyzjami - powiedział przedstawiciel greckiego rządu, przytaczając słowa Ciprasa. - Dostaliśmy mandat, żeby wypracować lepsze porozumienie niż ultimatum, które dała nam eurogrupa, ale na pewno nie mandat do wyprowadzenia Grecji ze strefy euro. Wszyscy jesteśmy w tym razem.

Wcześniej w piątek rzecznik rządzącej Syrizy (Koalicja Radykalnej Lewicy), Nikos Filis, powiedział dziennikarzom, że grecki parlament na pewno udzieli rządowi mandatu do negocjowania z międzynarodowymi wierzycielami porozumienia przewidującego pomoc finansową w zamian za reformy.

Spytany o to, czy dojdzie do porozumienia, Filis odparł: Z pewnością. Dzisiaj debatujemy w parlamencie.

Według agencji Ana debata w parlamencie ma rozpocząć się w piątek o godzinie 14 czasu lokalnego (godz. 13 w Polsce). Głosowanie w sprawie rządowych propozycji przewidziano na wieczór.

Jak zauważa portal BBC News, podczas głosowania premier może mieć kłopoty z lewym skrzydłem Syrizy. Jednak koalicja rządząca ma 162 miejsca w liczącym 300 miejsc parlamencie i może liczyć na poparcie ze strony wielu deputowanych opozycji.

Minister spraw wewnętrznych Grecji Nikos Wucis wyraził w piątek optymizm co do wypracowania "dobrego porozumienia" z wierzycielami. - Jesteśmy optymistami, że dojdzie do bardzo dobrej umowy. Będziemy to omawiać i jestem optymistą, że wszystko dobrze pójdzie - powiedział dziennikarzom przed spotkaniem deputowanych Syrizy z premierem w parlamencie.

W czwartek wieczorem rząd Grecji zwrócił się do swych wierzycieli (UE, EBC i MFW) o nowy pakiet pomocowy w wysokości 53,5 mld euro na trzy lata. W zamian Ateny zaproponowały m.in. podwyżkę VAT-u, reformę emerytur i administracji publicznej. Reuters pisze o planie jako o próbie ostatniej szansy na rzecz zażegnania katastrofy finansowej Grecji.

W liczącym 13 stron dokumencie, który nazwano "Priorytetowe działania i zobowiązania" Grecja zgodziła się na wprowadzenie prawie wszystkich środków, których domagali się jej wierzyciele 26 czerwca. Wówczas Ateny odrzuciły te żądania i ogłosiły, że zorganizują referendum, które odbyło się w zeszłą niedzielę. W referendum Grecy odrzucili żądania pożyczkodawców.

W sobotę propozycjom Aten przyjrzą się ministrowie finansów państw strefy euro, a na niedzielę planowany jest szczyt eurogrupy i szczyt UE, który może albo dać zielone światło do rozpoczęcia rozmów o wsparciu dla Aten albo - w razie braku porozumienia - przedyskutować konsekwencje ewentualnej niewypłacalności Grecji.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)