Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys na Cyprze. Gospodarce pomogłoby zjednoczenie wyspy

0
Podziel się:

PKB połączonych części Cypru przyrastałby dodatkowo o 3 proc. rocznie przez pięć lat po zjednoczeniu, co przekładałoby się na ok. 5,5 tys. euro na każde gospodarstwo domowe na wyspie.

Kryzys na Cyprze. Gospodarce pomogłoby zjednoczenie wyspy
(Leonid Mamchenkov/CC BY 2.0/Flickr)

Trudności gospodarcze Cypru, objętego programem ratunkowym trojki (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i MFW), powinny skłonić greckie i tureckie władze podzielonej wyspy do ponownego przemyślenia sprawy zjednoczenia - sugeruje _ The Economist _.

Według tygodnika kryzys, w obliczu którego stoi Cypr, porównywalny jest do sytuacji z lat 1974-1975, kiedy w odpowiedzi na wsparty przez Grecję zamach stanu na wyspie, Turcja dokonała inwazji zajmując jej północną część. Od tego czasu Cypr jest podzielony.

Wszystkie prognozy przewidują, że w następstwie załamania się sektora usług finansowych gospodarka greckiej części Cypru skurczy się zarówno w obecnym jak i w przyszłym roku. Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej PKB Cypru spadnie o 8,7 proc. w tym roku i o 3,9 proc. w 2014 roku.

Potrzeby finansowe wyspy to ponad 23 mld euro, z czego 10 mld euro ma dostarczyć trojka.

Cypr czekają lata wyrzeczeń. Jeśli cypryjski PKB ma zbliżyć się do poziomu sprzed krachu, wyspa ma dwa atuty: podmorskie złoża gazu i przemysł turystyczny. _ - Najlepszym sposobem wykorzystania obu tych atutów byłoby jak najszybsze zjednoczenie _ - przekonuje _ The Economist _.

Grecka i turecka część wyspy zgłosiły roszczenia do złóż gazu we wschodniej części Morza Śródziemnego, których zasoby są trudne do oszacowania. Zjednoczenie wyspy umożliwiłoby uruchomienie najtańszej i najbardziej oczywistej możliwości eksportu cypryjskiego gazu - rurociągiem do Turcji.

W 2004 roku cypryjscy Grecy głosowali przeciw utworzeniu na wyspie federacji. Koncepcję federacji poparło 65 proc. cypryjskich Turków, ale tylko 24 proc. Greków. Jednym z powodów były obawy cypryjskich Greków, że w przypadku zjednoczenia będą musieli subsydiować Północ, a innym to, że priorytetem było dla nich wejście do Unii.

_ The Economist _ twierdzi, takie obawy są dziś bezpodstawne; gospodarka Turcji jest stosunkowo mocna, a przychody cypryjskich Greków załamały się. Stąd różnica w przychodach ludności obu części wyspy będzie się szybko zawężać.

Tygodnik sugeruje powrót do planów zjednoczenia przytaczając analizy sugerujące, iż PKB połączonych części Cypru przyrastałby dodatkowo o 3 proc. rocznie przez pięć lat po zjednoczeniu, co przekładałoby się na ok. 5,5 tys. euro na każde gospodarstwo domowe na wyspie.

Obecny prezydent Cypru Nikos Anastasiadis jako jeden z nielicznych polityków poparł w przeszłości plan zjednoczenia, którego zdecydowanym przeciwnikiem jest przywódca cypryjskich Turków Dervis Eroglu. Jeśli jednak Anastasiadis wykaże w negocjacjach elastyczność, to Eroglu nie będzie mógł odrzucić porozumienia - ocenia tygodnik.

Z kolei Turcja nie może liczyć na członkostwo w Unii dopóki Cypr jest podzielony, ponieważ cypryjscy Grecy będą je wetować. Turcja jest jedynym krajem uznającym Republikę Turecką Cypru Północnego.

_ - Anastasiadis i Eroglu mają wystarczająco dobre powody, by we własnym zakresie sięgnąć po nagrodę, którą byłoby zjednoczenie. Krach gospodarki greckiego Cypru i korzyści wynikające z eksploatacji złóż gazu powinny ich skłonić do nowej próby _ - konkluduje _ The Economist _.

Czytaj więcej o kryzysie w Money.pl
Łotwa stanie się "drugim Cyprem"? Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska ostrzegły Rygę przed praniem brudnych pieniędzy.
Na dalszą pomoc Grecja musi poczekać Program reform w tym kraju musi _ wrócić na właściwe tory _. Do tego czasu Grecja musi radzić sobie sama.
Sądzili, że dotknęli dna. Jest gorzej Premier będzie musiał podjąć decyzje, przed którymi się broni: zmniejszyć emerytury, odchudzić administrację publiczną i zamknąć wiele państwowych przedsiębiorstw.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)