Mar Gudmandsson, szef banku centralnego tego kraju twierdzi, że przystąpienie do strefy euro nie byłoby złym rozwiązaniem dla jego kraju. Nie widzi on w obecnym kryzysie strefy poważnego zagrożenia dla jej stabilności.
Jako argument do przystąpienia do strefy euro Gudmandsson wskazuje obecną sytuację jego kraju - podaje BBC. Islandia od 2008 roku jest w recesji przez fatalną sytuację banków na wyspie. Według niego, członkostwo w euro na pewno zmniejszyłoby efekty dekoniunktury.
Według szefa banku jego krajowi brakuje odpowiednich regulacji finansowych, które zamierzają wprowadzić członkowie strefy euro. Gdyby i Islandia była nimi objęta, sytuacja była lepsza. Gudmandsson podkreśla, że Islandia bardzo ciężko przeszła kryzys. Odbił się on poważnie na firmach i gospodarstwach domowych.
Szef banku Islandii nie widzi też zagrożenia w tym, że kolejne państwo w euro otrzymało pomoc od Unii i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Pieniądze właśnie przyjęła Irlandia.
| Czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/175/t41647.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/referendum;w;islandii;czy;splacic;dlug;icesave,185,0,596153.html) | Referendum w Islandii: Czy spłacić dług Icesave Mieszkańcy decydują, czy rząd odda pieniądze 300 tysiącom klientów islandzkiego banku. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/174/t41646.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/islandia;zlozyla;formalny;wniosek;o;przyjecie;do;ue,38,0,494630.html) | Islandia złożyła formalny wniosek o przyjęcie do UE Zdaniem premier Johanny Sigurdardottir negocjacje mogą zająć do 3 lat. |