Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polityka w Bułgarii. Premier zachowuje stanowisko, wotum nieufności odrzucone

0
Podziel się:

Bułgarski parlament 116 głosami odrzucił wniosek centroprawicy o
wotum nieufności dla obecnego rządu.

Polityka w Bułgarii. Premier zachowuje stanowisko, wotum nieufności odrzucone
(PAP/EPA)

Bułgarski parlament odrzucił dziś 116 głosami wniosek centroprawicy o wotum nieufności dla rządu finansisty Płamena Oreszarskiego (na zdjęciu). Oreszarski jest popierany przez koalicję Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) i zrzesza turecką mniejszość ruchu DPS.

Za rządem Oreszarskiego głosowali również posłowie nacjonalistycznej partii Ataka, najmniej zainteresowani upadkiem gabinetu i ewentualnymi przedterminowymi wyborami, gdyż przegrali niedawne wybory do PE i na krótką metę nie mają szans na wejście do następnego Zgromadzenia Narodowego.

Za wnioskiem opowiedziało się 93 deputowanych centroprawicowej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii).

Wniosek o wotum nieufności złożyła GERB byłego premiera Bojko Borysowa. Ugrupowanie zarzuca rządowi fiasko polityki energetycznej oraz naruszenie unijnych przepisów przy planowanej budowie bułgarskiego odcinka gazociągu South Stream.

Podczas debaty, która odbyła się w środę, minister energetyki Dragomir Stojnew odrzucił argumenty opozycji, podkreślając, że obecny, sprawujący władzę od roku rząd, otrzymał trudny spadek po poprzednikach i w pilnym tempie był zmuszony wprowadzać regulacje, m.in. obniżyć ceny przesyłu prądu, co pozwoliło na zwiększenie jego eksportu o 136 proc. w ciągu roku. Obniżono ceny energii elektrycznej dla ludności. Stojnew przypomniał, że rząd Borysowa upadł w lutym 2013 r. właśnie w wyniku gwałtownego wzrostu cen energii i protestów.

Minister podkreślił, że rząd jest zdecydowany realizować projekty budowy gazociągu South Stream i na rzecz rozwoju energetyki atomowej. Zaprzeczył, by umowy o budowie gazociągu były sprzeczne z regulacjami unijnymi. _ - Są one zgodne z bułgarskim prawem, a ono jest dostosowane do europejskiego _ - podkreślił. Z KE, która ma zastrzeżenia, prowadzone są rozmowy. 13 czerwca do Sofii przybędą przedstawiciele Komisji, aby zapoznać się z sytuacją na miejscu.

Minister przypomniał również, że trwają negocjacje z amerykańskim koncernem Westinghouse o budowie nowego reaktora w siłowni atomowej w Kozłoduju nad Dunajem.

Piątkowy wniosek był czwartym dla rządu Płamena Oreszarskiego. Głosowanie odbyło się na tle wznowionych po niedzielnych wyborach do PE wezwań opozycji o dymisję gabinetu, rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów. Opozycja wznowiła również protesty antyrządowe, które jednak na razie nie mają szerszej skali.

Wybory do PE wygrał centroprawicowy GERB. Lewica przegrała, otrzymując o 10 proc. mniej niż jej najpoważniejszy oponent, lecz jej sojusznik koalicyjny Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS) odnotował bardzo dobre wyniki. Los gabinetu obecnie jest w rękach partnera koalicyjnego; jego lider Lutfi Mestan nie wyklucza przedterminowych wyborów, lecz nie natychmiast. Wcześniej, według niego, należy przeprowadzić zmiany w rządzie.

Obserwatorzy uważają przedterminowe wybory za nieuniknione, lecz prognozowane są różne terminy - od tegorocznej jesieni do jesieni 2015 r. razem z wyborami lokalnymi.

Czytaj więcej w Money.pl
Polityk równa się przestępca. Tak myślą w... Ksenofobiczne wypowiedzi, język nienawiści trafiają do odbiorców przeważnie za pośrednictwem telewizji - podsumowują badacze.
Skandal w parlamencie. Chodzi o język Trwające drugi tydzień ostateczne czytanie nowej ordynacji wyborczej przebiega w atmosferze zaciekłych sporów i częstych przerw posiedzeń.
Co z wotum nieufności dla rządu Bułgarii? Rząd finansisty Oreszarskiego został powołany dopiero cztery miesiące temu po przedterminowych wyborach parlamentarnych.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)