Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska i Luksemburg grają w tej samej "drużynie budżetowej"

0
Podziel się:

Luksemburg nie zgadza się na dalsze zmniejszanie środków na unijną politykę spójności. To dla nas ważny sojusznik - uważa polski premier.

Polska i Luksemburg grają w tej samej "drużynie budżetowej"
(PAP/EPA/YOAN VALAT)

Luksemburg nie zgadza się na dalsze zmniejszanie środków na unijną politykę spójności. Zapewniał o tym w Luksemburgu Donalda Tuska premier Jean-Claude Juncker.

Mówił, że jeśli jutro w Brukseli zwycięży zdrowy rozsądek, to kompromis zostanie uzgodniony. Jeśli europejscy liderzy popadną w śmieszność, porozumienia nie będzie.

Wypowiedź tę z zadowoleniem przyjął premier Donald Tusk, który zwrócił uwagę, że Luksemburg jest płatnikiem netto do unijnej kasy. Dlatego sojusznik z tego obozu jest dla nas bardzo cenny.

Zdaniem Tuska, słowa Jeana-Claude'a Junckera o potrzebie solidarności europejskiej znaczą o wiele więcej niż te same słowa wypowiadane przez beneficjentów takiej polityki

Szef polskiego rządu przebywa w Luksemburgu z roboczą wizytą. Jutro rano uda się do Brukseli na szczyt Unii Europejskiej.

Czytaj więcej w Money.pl
Premier planuje spotkania. Nawet z opozycją Premier zapowiedział, że planuje kilka spotkań i jedną ważną wizytę przed styczniowym unijnym szczytem poświęconym nowemu budżetowi.
Poważny apel w sprawie unijnego budżetu Przewodniczący Komisji Europejskiej Manuel Barroso apeluje o porozumienie w sprawie budżetu na lata 2014-2020. Jak podkreślił - budżet musi być korzystny dla gospodarki i odzwierciedlać priorytety Wspólnoty.
Walczymy o unijną kasę. "Piłka jest w grze, wszystko się może wydarzyć" Za dwa dni rusza kolejny szczyt UE. Cięcia w budżecie wspólnoty są nieuniknione.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)