Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Referendum w Szkocji. Obiecują im więcej

0
Podziel się:

Przedstawienie przez ugrupowanie premiera Davida Camerona zakresu przywilejów, jakie otrzyma Szkocja w razie porażki zwolenników niepodległości, było powszechnie oczekiwane.

Referendum w Szkocji. Obiecują im więcej
(zmeel/iStockphoto)

Brytyjska rządząca Partia Konserwatywna obiecała dziś, że zwiększy uprawnienia podatkowe szkockich władz regionalnych, jeśli w referendum w sprawie niepodległości Szkocji większość głosujących poprze jej pozostanie w Zjednoczonym Królestwie.

Referendum odbędzie się 18 września. Przedstawienie przez ugrupowanie premiera Davida Camerona zakresu przywilejów, jakie otrzyma Szkocja w razie porażki zwolenników niepodległości, było powszechnie oczekiwane - tym bardziej, że z podobnymi planami wystąpili wcześniej opozycyjni laburzyści i współtworzący koalicję rządową liberalni demokraci.

Propozycja konserwatystów przewiduje danie szkockiemu parlamentowi pełnej swobody w ustalaniu stawek podatku dochodowego oraz wprowadzaniu opłat lotniskowych dla pasażerów komunikacji powietrznej. Ma on także otrzymać zwiększoną kontrolę nad funduszem świadczeń socjalnych, co sprawi, że Szkocja będzie samodzielnie gospodarować 40 procentami całości jej wydatków budżetowych.

_ - Możemy teraz wyraźnie powiedzieć, że głosując we wrześniu na nie, Szkocja może uzyskać podwójną korzyść - silny i odpowiedzialny szkocki parlament, a do tego zabezpieczenie ze strony Zjednoczonego Królestwa _ - głosi wydane przez Camerona oświadczenie.

Szkocki parlament regionalny funkcjonuje od 1999 roku, a jego kompetencje ustawodawcze obejmują takie dziedziny jak oświata, służba zdrowia, ochrona środowiska, mieszkalnictwo i wymiar sprawiedliwości. Zwolennicy niepodległości argumentują jednak, że tylko państwowa niezawisłość zapewni zasobnej w ropę naftową i gaz ziemny Szkocji pełne decydowanie o własnych wydatkach i przyszłości.

Według sondaży odsetek zwolenników niepodległości w ciągu bieżącego roku wzrósł, ale około 15 procent respondentów pozostaje niezdecydowanych, a wiele osób deklaruje większe zainteresowanie zwiększeniem autonomii niż całkowitą niezawisłością.

Cameron nie angażuje się zbytnio w nabierającą temperatury debatę przed referendum, gdyż zdaje sobie sprawę, że jego wypowiedzi nie natrafią na szerszy odzew. W ostatnich wyborach do Izby Gmin konserwatyści zdobyli w Szkocji tylko jeden z łącznie 59 tamtejszych mandatów.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)