Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja reaguje na sankcje. Zamknie niebo nad Syberią?

0
Podziel się:

Moskwa ostro reaguje na sankcje, które poważnie dotknęły jedną z jej spółek lotniczych.

Rosja reaguje na sankcje. Zamknie niebo nad Syberią?
(Andrew W. Sieber/Flickr)

To ma być odwet za unijne sankcje. Władze Rosji chcą zamknąć niebo nad Syberią dla europejskich przewoźników - poinformował dziennik _ Wiedomosti _.Według gazety obecnie w Moskwie trwają rządowe konsultacje w tej sprawie.

Aktualizacja 10:40

Sankcje Unii Europejskiej _ uziemiły _ dotowaną przez rosyjski rząd linię lotniczą _ Dobroliot _. Spółka została powołana do życia 10 czerwca, a jej głównym zadaniem było wożenie turystów na Krym. Europejscy politycy uznali, że w ten sposób _ Dobroliot _ wpisał się w proces integracji anektowanego półwyspu z Rosją.

W odwecie Moskwa może ograniczyć, albo nawet całkowicie zamknąć przestrzeń powietrzną, dla unijnych samolotów przelatujących nad Syberią. To najkrótsza, a w wielu przypadkach jedyna do przyjęcia możliwość przelotu z Europy do Azji. O sprawie napisała gazeta _ Wiedomosti _, według której rozmowy na ten temat trwają już między resortami transportu i spraw zagranicznych.

Obecnie trwają konsultacje z resortami spraw zagranicznych i transportu - utrzymuje dziennik.

Wprowadzenie takiego zakazu wydłużyłoby loty do Azji - głównie do Chin, Japonii i Korei Południowej - a także zwiększyło ich koszty. Zakaz uderzyłby przede wszystkim w Lufthansę, British Airways i Air France.

DOWIEDZ SIĘ, JAKIE SANKCJE NAŁOŻY NA ROSJĘ JAPONIA

Powołując się na Natalię Timakową, rzeczniczkę premiera Dmitrija Miedwiediewa, _ Wiedomosti _ podają, że propozycja zamknięcia nieba nad Syberią dla europejskich linii lotniczych do rządu jeszcze nie wpłynęła. _ Wszelako człowiek zbliżony do MSZ zapewnił, że wszelkie nieprzyjazne kroki UE, w tym w sferze przewozów lotniczych, będą analizowane i bez odpowiedzi nie pozostaną _ - zaznacza gazeta.

Loty nad Syberią są bardzo popularne wśród europejskich przewoźników, bo znacznie skracają trasę z Europy do Azji. Moskwa zezwoliła na nie w latach 70. Zachodnie linie lotnicze płacą za każdy przelot. Szacuje się, że ZSRR zarabiał na tych lotach do 500 mln dolarów rocznie. Pieniądze te trafiały do państwowego Aerofłotu. Obecnie narodowy przewoźnik Rosji otrzymuje z tego tytułu co roku około 320 mln euro.

_ Chodzi o przyzwoite dochody _ - oświadczył cytowany przez _ Wiedomosti _ Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Władimira Putina. _ Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw, aby nie upodobnić się do Amerykanów i Europejczyków, którzy de facto uderzyli samych siebie młotkiem po głowie _ - dodał. Rzecznik Kremla zaznaczył, że nie wie, czy krok taki rzeczywiście jest omawiany w ministerstwach.

W ocenie analityka Olega Pantelejewa zakaz lotów transsyberyjskich wydłużyłby trasy do Azji średnio o 1-1,5 godziny. Spowodowałoby to wzrost wydatków na paliwo, wynagrodzenia dla personelu i sprzęt, co z kolei postawiłoby europejskich przewoźników w trudnym położeniu w stosunku do azjatyckich linii lotniczych.

Służby prasowe obu ministerstw odmówiły komentarza w tej sprawie. Rzeczniczka rządu Natalia Timakowa poinformowała, że do gabinetu premiera nie wpłynęły żadne dokumenty, dotyczące tej kwestii. Natomiast rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że nic na ten temat nie wie, ale w jego opinii loty nad Syberią przynoszą duże korzyści finansowe Rosji. -_ Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw, żeby nie zrobić takiego błędu jak Europejczycy i Amerykanie, i nie uderzyć się samemu młotkiem po głowie _ - dodał Pieskow.

Rosja w odpowiedzi na zachodnie sankcje wprowadziła już embargo na polskie owoce i warzywa. Rozważana jest także możliwość ograniczenia importu towarów z Grecji i Litwy oraz USA. Rosyjskie służby nie wykluczają, że embargiem mogą zostać dotknięte wszystkie kraje Unii Europejskiej.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)