Szef norweskiej dyplomacji Borge Brende twierdzi, że Rosja _ nie zważając na istotne naciski ze strony społeczności międzynarodowej, nie przejawiła gotowości do zaprzestania bezprawnych działań na wschodzie Ukrainy _.
_ Dlatego też Norwegia wprowadzi te same restrykcje wobec Rosji, które 12 września wprowadziła Unia Europejska _ - podkreślił minister.
W oświadczeniu norweskiego MSZ zaznaczono, że decyzję o sankcjach zaakceptował już rząd i trwają konsultacje w parlamencie. Norwegia, która nie jest członkiem UE, konsekwentnie przyłączała się do wszystkich kolejnych pakietów sankcji, które UE nakładała na Rosję.
12 września UE zaostrzyła sankcje wobec Rosji. Restrykcjami wizowymi i finansowymi objęto kolejne 24 osoby, w tym członków parlamentu. UE ograniczyła też dostęp do kapitału dużym rosyjskim firmom naftowym i zbrojeniowym. Rozszerzenie czarnej listy oznacza, że unijne sankcje wizowe i finansowe w związku z kryzysem ukraińskim dotyczą już 119 osób. UE zamroziła także wcześniej aktywa 23 spółek.
Czytaj więcej w Money.pl