Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Turcja. Główny azjatycki partner handlowy

0
Podziel się:

Choć polsko-tureckie obroty handlowe spadły w zeszłym roku o 8 proc. kraj
ten pozostaje głównym partnerem Polski na obszarze Bliskiego Wschodu.

Turcja. Główny azjatycki partner handlowy
(Money.pl/Tomasz Bonek)

Choć obroty handlowe spadły w zeszłym roku o 8 proc. kraj ten pozostaje głównym partnerem w tym rejonie świata. Dziś do Warszawy na forum gospodarcze zjeżdżają przedstawiciele tureckich władz i biznesu .

Okazją do zorganizowania tego spotkania jest oficjalna wizyta w Polsce premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Wraz z nim do Warszawy przyjeżdżają tureccy przedsiębiorcy reprezentujący sektor budownictwa, energetyki, odzieżowy, logistyki, spożywczy oraz jubilerski.

Turcja obok Kanady, Brazylii, Algierii, Kazachstanu została wskazana jako perspektywiczny kierunek dla naszego eksportu. Ministerstwo Gospodarki przeznaczyło 15 milionów złotych, pochodzących m.in. z unijnej kasy na prowadzenie działań promocyjnych w tych krajach. Dzięki temu polscy przedsiębiorcy biorą udział w dofinansowywanych targach czy misjach gospodarczych w Turcji.

W zeszłym roku wysłaliśmy do tego kraju towary o wartości 2,4 mld euro. Dla porównania nasz eksport do prawie ośmiokrotnie mniejszych pod względem liczby ludności Czech wyniósł blisko 9 mld euro.

Za zwiększeniem promocji naszej gospodarki w Turcji przemawia dynamika rozwoju tego kraju. Ankara może poszczycić się jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w ostatnich latach w Europie. Według danych Banku Światowego w 2010 r. wzrost tureckiej gospodarki wyniósł 8,2 proc. PKB, w 2011 r. 8,5 proc. W zeszłym roku wzrost wprawdzie wyhamował do poziomu 2,5 proc., jednak w tym roku znów ma być notowane ożywienie.

Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego PKB Turcji wzrośnie w tym roku o 3,8 proc., natomiast w przyszłym o 3,5 proc. Przed zeszłorocznym spowolnieniem dynamika naszego eksportu na ten rynek była imponująca. W 2010 r. polsko-tureckie obroty handlowe wynosiły 4,6 mld dol., z czego eksport stanowił 2,5 mld dol. i był większy o 42 proc. niż w 2009 roku. Te tendencja utrzymała się jeszcze w 2011 r., gdy nasze obroty wynosiły już 5,6 mld dol., z czego eksport stanowił 3,3 mld dol i był o 33 proc. wyższy niż przed rokiem.

W 2012 r. nasze obroty handlowe spadły o 7 proc. do poziomu 5,25 mld dol (w eksporcie spadek wyniósł 6 proc., natomiast w imporcie 8 proc.). Dane statystyczne za cztery miesiące tego roku, którymi dysponuje resort gospodarki wskazują na odrabianie strat - nasze obroty znowu rosną, ale nie tak dynamicznie jak przed 2012 r., bo o skromne 8 proc.

Polska sprzedaje na turecki rynek głównie urządzenia mechaniczne i elektryczne, pojazdy, produkty przemysłu chemicznego oraz gotowe artykuły spożywcze. Z kolei z Turcji sprowadzamy wyroby przemysłu elektromaszynowego, materiały i wyroby włókiennicze, pojazdy oraz wyroby metalurgiczne.

Turecki kapitał inwestuje w Polsce głównie w sektor nieruchomości. Turcy mają m.in. udziały w firmach deweloperskich, produkują też wyroby włókiennicze w Wałbrzychu. W zeszłym roku Polska, jako jedyny kraj unijny, została umieszczona przez władze tureckie na liście krajów uznanych za atrakcyjne dla rozwoju eksportu.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)