Deficyt budżetu po lipcu sięgnął 15 mld zł. To 82,7 proc. zapisanej w budżecie na 2009 rok kwoty 18,1 mld zł. I mniej niż w czerwcu, gdy deficyt wynosił 16,6 mld zł.
Rosnący deficyt sektora finansów publicznych utrudnia nam drogę do przyjęcia euro. Rząd już przyznał, że nie będzie to możliwe w 2012 roku. Bruksela wszczęła też procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski. Jeżeli nie zmniejszymy go do poziomu 3 proc. PKB, UE może nawet wstrzymać wypłaty dotacji.
ZOBACZ TAKŻE:
Informacja podana przez Ministerstwo Finansów nie uwzględnia jednak nowelizacji budżetu. Uchwalone w lipcu zmiany przewidują m.in. wzrost deficytu budżetowego do 27,18 mld zł. Tegoroczne wpływy do budżetu mają być niższe o 30,1 mld zł od planowanych i mają wynieść 272,9 mld zł.
Po siedmiu miesiącach tego roku do państwowej kasy wpłynęło 160 mld zł. To 52,8 proc. Z 303 mld zł jakie zapisano w pierwotnej wersji budżetu na 2009 rok.
Najwięcej bo aż 88,8 mld zł to wpływy z podatków pośrednich - VAT, akcyza (30,1 mld zł). 25 mld zł pochodzi ze środków Unii Europejskiej.
Od stycznia do lipca państwo wydało 175 mld zł. To 54,5 proc. kwoty jaką nieznowelizowana wersja budżetu przewidywała na cały 2009 rok. Co ciekawe przez siedem miesięcy wydaliśmy ponad 90 proc. środków przeznaczonych na obsługę zadłużenia zagranicznego.
ZOBACZ TAKŻE:
| Wokółbudżetowe raporty Money.pl | |
|---|---|
 |
*Dziura w ZUS rośnie. Coraz trudniej będzie ją zasypać * W najbliższych latach niedobór w kasie ZUS sięgnie 70 mld zł. Mimo rosnących wpływów z naszych składek. Tylko w tym roku budżetowe dopłaty do ZUS i KRUS sięgną 80 miliardów złotych. |
 |
*Coraz mniej najbiedniejszych podatników * Osób zarabiających do 45 tys. złotych rocznie jest mniej o 2,5 proc. w stosunku do roku 2007. Bogatszym natomiast uszczupliły się dochody, wynika ze statystyk Ministerstwa Finansów. |
 |
*Rząd będzie prywatyzował. Nie boi się związków * 36,7 mld zł pozyska Skarb Państwa w latach 2009-2010 ze sprzedaży udziałów w spółkach. |